Dzisiaj 30 czerwca przed południem na osiedlu Żeromskiego w Starachowicach doszło do groźnej sytuacji. Szczęśliwie skończyło się na wybitej szybie w samochodzie osobowym.
– 31-letniej kobiecie zatrzasnęły się kluczyki w samochodzie, w którym siedział jej 8-miesięczny synek. Nie miała ona przy sobie zapasowych, więc natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy 112. Po kilku minutach na miejscu pojawili się starachowiccy policjanci – mówi oficer prasowy KPP w Starachowicach, mł. asp. Paweł Kusiak. – W drodze z zapasową parą kluczy był już ojciec dziecka, jednak funkcjonariusze nie czekając na jego przyjazd, zdecydowali, że wybiją szybę w aucie. Chłopczyk został uwolniony. Policjanci zrobili mu zimne okłady, a następnie przekazali ratownikom medycznym. Dziecku na szczęście nic się nie stało – dodaje Kusiak.
Fot. Eska Starachowice
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS