“Panie Przewodniczący Donaldzie Tusku. Pan i Prezydent Komorowski w 2010 r. podpisywaliście się pod strategią, gdzie Rosja była nazywana partnerem. Prezydent Andrzej Duda podpisał się pod strategią, gdzie nazwana jest największym zagrożeniem” –napisał szef BBN na Twitterze.
To reakcja na słowa Donalda Tuska. Szef PO ocenił działania strony polskiej w ramach NATO jako mało ambitne i mało podmiotowe. – Oczekiwania polskiej strony, o czym mówiliśmy wspólnie, nawet niekoniecznie umawiając się, to był dość oczywisty postulat każdego, kto martwi się o polskie bezpieczeństwo. Zależało nam wszystkim, żeby te wcale te niewygórowane aspiracje Polski, czyli dwie brygady na flance wschodniej, w tej polskiej części, mówię o stałym pobycie dwóch brygad, jako takim czymś oczywistym. I ja miałem nadzieję, że to będzie taki postulat, z którym prezydent Duda pojedzie do Madrytu – powiedział były premier podczas spotkania w Senacie.
– Ale dzisiaj dowiedziałem się z oficjalnego oświadczenia pana Solocha z Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a więc przedstawiciela pana prezydenta, że wszystkie polskie oczekiwania zostały spełnione – zwrócił uwagę Tusk.
Liderzy NATO przyjęli nową strategię. Rosja największym zagrożeniem
Na szczycie NATO w Madrycie liderzy państw członkowskich w nowej koncepcji strategicznej uznali Rosję za największe zagrożenie w obszarze euroatlantyckim.
Uczestnicy szczytu NATO zadeklarowali, że przerażające okrucieństwo Rosji spowodowało ogromne ludzkie cierpienie i masowe przesiedlenia. Uznają też, że Kreml celowo zaostrzył kryzys żywnościowy i energetyczny, który dotyka miliardy ludzi z całego świata. W trakcie szczytu padła deklaracja, że Rosja jest najważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników oraz pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim.
Czytaj też:
Ociepa: Opinia Tuska o pozycji Polski świadczy o izolacji PO i jego samego
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS