Mecz był kapitalnym widowiskiem, na torze oglądaliśmy mnóstwo walki na dystansie. W ekipie Włókniarza nareszcie widać było ogromną wolę zwycięstwa i niemal każdy z zawodników dał z siebie wszystko. Zadanie Włókniarzowi ułatwił na pewno fakt, że jeden z liderów Stali i triumfator sobotniej rundy Grand Prix – Anders Thomsen – wycofał się z zawodów po 1 biegu. Częstochowianie zwycięstwo zapewnili sobie już po 12 biegu, a ostatni wyścig miał rozstrzygnąć, czy Włókniarz zdobędzie punkt bonusowy (w pierwszym spotkaniu padł wynik 50:40). W 15 biegu podwójnie triumfowała jednak para gości Martin Vaculik – Bartosz Zmarzlik i wynik spotkania został ustalony na 50:40, co oznaczało, że żadna z drużyn nie zdobyła bonusa.
Świetny mecz odjechali nasi juniorzy – Jakub Miśkowiak zdobył 15 pkt. w 6 startach, a Mateusz Świdnicki wywalczył 7 pkt. i 3 bonusy. Swój poziom trzymał Leon Madsen (12 pkt.) i Kacper Woryna (8 pkt. + 2 bonusy), mimo groźnego upadku w 1 biegu. Dobrze jechał również Bartosz Smektała (7 pkt.), ale 2 defekty wpłynęły negatywnie na jego dorobek punktowy. Jonas Jeppesen na torze pojawił się tylko raz, a potem był zastępowany przez Miśkowiaka i Świdnickiego, co było świetną decyzją trenera Lecha Kędziory.
W drużynie gości wynik ciągnął duet Martin Vaculik (15 pkt.) i Bartosz Zmarzlik (14 pkt.). Pozostali zawiedli, Szymon Woźniak zdobył 6 pkt. Patrick Hansen 1 pkt, a Oskar Paluch wywalczył 2 „oczka”.
Po tym spotkaniu „biało – zieloni” zajmują 5 miejsce w tabeli, z dorobkiem 12 punktów. Następny mecz nasza drużyna rozegra na wyjeździe w najbliższy piątek (01.07) z Betard Spartą Wrocław.
G.S.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS