Neon koszykarza na elewację hali widowiskowo-sportowej przy ul. Żytniej w Kielcach wrócił po ponad 40 latach. Wcześniej zagrały gwiazdy kieleckiej koszykówki, spotkały się po 22 latach.
Najpierw było odliczanie: 10, 9, 8…, a potem Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach, zaświecił neon.
ZOBACZ TAKŻE: Koszykarz wróci na halę po ponad 40 latach. “To może być wizytówka miasta” [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Głównym pomysłodawcą jego odtworzenia był Maciej Ziernik. „Koszykarz” to jeden ze zwycięskich projektów ubiegłorocznej edycji Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego, oddano na niego 974 głosy. – Pomyśleliśmy, żeby odtworzyć neon na hali sportowej, bo jest najbardziej widowiskowy i wygląda okazale. Przypomina mi trochę „siatkarkę” w Warszawie, tam też jest ruchoma piłka. Jego ponowne pojawienie się wzbudziło wśród warszawiaków bardzo duży zachwyt. A w Kielcach brakuje takich form, które uatrakcyjniłyby przestrzeń publiczną – opowiadał nam Ziernik. Przypominał, że Kielce kiedyś słynęły z neonów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS