A A+ A++

Gdańskie schronisko dla bezdomnych zwierząt “Promyk” poinformowało, że ze względu na dobro zwierząt zawiesza adopcje do 27 grudnia. Podobną decyzję podjęło kierownictwo sopockiego schroniska. Z “Sopotkowa” zwierząt nie będzie można odbierać dłużej, aż do Nowego Roku. 

Na stronie internetowej gdańskiej placówki dla zwierząt czytamy: “Mając na względzie dobro naszych podopiecznych postanowiliśmy zawiesić proces adopcji w tym przedświątecznym czasie, co nie oznacza, że nie mają nas państwo odwiedzać i znajdować swoich nowych podopiecznych.” Schronisko dla bezdomnych zwierząt “Sopotkowo” przypomina z kolei: “Zwierzęta to nie zabawki!”.

– Zdecydowaliśmy się na taki krok, bo mamy złe doświadczenia związane z adopcją w okresie świątecznym – wyjaśnia Anna Leppert, zoopsycholożka i behawiorystka z sopockiego schroniska. –  Przyjmowanie zwierzaka w tym czasie, pod wpływem emocji, często nie kończy się szczęśliwie. Trzy lata temu tuż przed Wigilią zgłosiła się do nas młoda para. Przygarnęła starszego psa, Piasta, który od trzech lat mieszkał w schronisku, a wcześniej pilnował budowy. Nowi właściciele przekonywali, że uratują mu życie. Piast jednak zaczął sprawiać problemy, ugryzł swojego opiekuna, więc uśpili zwierzę. 

To najbardziej drastyczny przypadek, ale podobne sytuacje zdarzają się częściej.

Anna Leppert: – Kiedy indziej w święta przyszła do nas pani i poprosiła, żebyśmy pokazali jej najbiedniejszego psa. Przygarnęła starszą suczkę. Po miesiącu przyprowadziła ją znów do schroniska. Zwierzak ciężko to przeżył. Mieliśmy też przypadek suczki adoptowanej w drugi dzień świąt. Gdy do nas wróciła, bała się ludzi, reagowała strachem na podniesioną rękę. Nowy właściciel źle ją traktował, aż go ugryzła. Wtedy postanowił ją zwrócić. 

W schronisku dla bezdomnych zwierząt “Ciapkowo” w Gdyni nie ma przerwy w adopcjach zwierząt. – Proces adopcyjny w naszym schronisku jest dość długi, trzeba zapoznać się z psem, wyjść z nim na spacer. Przeprowadzamy też rozmowy przedadopcyjne z kandydatami. Lata doświadczeń pozwalają nam zweryfikować, czy ktoś chce wziąć zwierzaka na prezent – tłumaczy Jarosław Florek, zastępca kierownika schroniska “Ciapkowo” w Gdyni.

Schronisko dla zwierząt / Zdjęcie ilustracyjne Fot. Wojciech Habdas / Agencja Gazeta/ Zdjęcie ilustracyjne

Przenosiny to stres

Odwiedzający gdańskie schronisko decyzję dotyczącą wstrzymania adopcji przyjmują ze zrozumieniem. Niektórzy sugerują, że okres ten powinien być przedłużony do Nowego Roku.  

Piotr Świniarski, kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt “Promyk” w Gdańsku, podkreśla, że święta to zły okres na adopcję zwierząt również ze względu na rozgardiasz, który panuje w tym czasie w domach. 

– Właściciele zwierząt są coraz bardziej świadomi, ale wciąż zdarzają się przypadki ofiarowywania psa czy kota jako prezentu, który niekoniecznie musi uszczęśliwić obdarowanego – tłumaczy Piotr Świniarski. – Poza tym w okres świąteczno-sylwestrowy jest specyficzny. Z powodu nerwowej krzątaniny w domu, hałasów na zewnątrz, zwierzę może odczuwać niepokój. Pies, którego wystraszą fajerwerki, nie wróci do domu, bo nie przyzwyczaił się jeszcze do nowego miejsca.  

Piotr Świniarski przypomina, że do schroniska nie można oddać zwierzęcia z błahej przyczyny: – Przyjmujemy psy lub koty tylko w uzasadnionych przypadkach, np. gdy właściciel przenosi się do domu opieki lub ma zaświadczenie lekarskie, że jest uczulony na sierść. W ostatnim czasie najczęstszym powodem, dla którego ludzie chcą zostawiać u nas podopiecznych, jest wyjazd do pracy za granicę. 

Anna Leppert z sopockiego schroniska tłumaczy, że dla zaadoptowanego psa przeniesienie się do nowego domu oznacza taki sam stres jak przyjęcie do schroniska.

– Ludzie decydują się na adopcję w święta, bo mają więcej wolnego czasu, biorą urlop – tłumaczy Anna Leppert.- Spędzają ze zwierzakiem dużo czasu. Potem wracają do pracy, pies zostaje na osiem godzin sam i szczeka lub gryzie meble, bo przeżywa kolejny stres. Trzeba też pamiętać, że do schroniska trafiają zwierzęta po przejściach, które mają swoje problemy. Trzeba im poświęcić dużo uwagi. Dlatego adopcja powinna być świadomym krokiem. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja ewakuowała jarmark w Berlinie. To tam trzy lata temu doszło do zamachu
Następny artykułŻyczenia z gminy Radzyń Podlaski