A A+ A++
WIG20 obronił ważny poziom. Wyprzedaż na spółce Michała Sołowowa
WIG20 obronił ważny poziom. Wyprzedaż na spółce Michała Sołowowa
fot. Robert Gardziński / / FORUM

Wzrosty na koniec tygodnia pomogły wybronić WIG20 przez
przełamaniem ważnych wsparć wyznaczonych majowymi minimami. Wydarzeniem dnia
była wyprzedaż akcji biotechnologicznej spółki powiązanej z Michałem Sołowowem.

WIG20 zyskał 1,69 proc. WIG był wyżej o 1,42 proc. i
skończył na 53 014,11 pkt. mWIG40 zwyżkował o 1,49 proc., a sWIG80 był o
0,4 proc. pod kreską. Obroty wyniosły 678 mln zł, z czego 544 mln dotyczyło WIG20.

Bankier.pl

W bilansie tygodnia. WIG20 zyskał 0,34. WIG z kolei był
wyżej o 0,73 proc. Najwięcej zyskały średnie spółki reprezentowane przez mWIG40 (2,17 proc.).
sWIG80 natomiast spadł o 0,95 proc.

Zdecydowanym liderem wzrostów był sektor spożywczy (7,36
proc.). Dalej byli producenci leków (2,78 proc.) oraz gier (2,72 proc.).
Największe spadki dotyczyły spółek odzieżowych (-4,27 proc.). Budownictwo,
nieruchomości i motoryzacja oddały poniżej 1 proc. Wzrosty zaliczyło w sumie 10
indeksów sektorowych.

Rynek akcji był w tym tygodniu pod presją spadających cen
surowców i obaw o recesję wspieranych
danymi makro. Umocnienie dolara, a co za tym idzie słabość polskiej waluty
nie sprzyjały polskim akcjom.
To m.in. efekt obaw o niedowiezienie przez RPP zakładanych przez rynek podwyżek
stóp procentowych. Zaczął to wyceniać już rynek długu, na którym rentowność obligacji
uległa silnemu spadkowi z
ponad 8 proc. notowanych jeszcze w na początku tygodnia. W piątek polskie
10-latki zeszły już poniżej 6,80 proc., chociaż w drugiej połowie dnia rentowności
zyskały kilka pb.

Podobnie na ryzyko ogólnoświatowej recesji reagowały amerykańskiej
obligacje co jednak od
razu przełożyło się na wzrosty na tamtejszym rynku akcji.  W Polsce dopiero piątek przyniósł wyraźne przeniesienie
sentymentu z rynków bazowych, w dodatku z rozgrywaniem na WIG20 ważnego
wsparcia na wykresie, jakim było majowe minimum na poziomie 1652 pkt.

W tym tygodniu bykom udało się oprzeć podaży, próbującej
przełamać w dół nakreślony poziom, a  w
całym tygodniu utrzymać status quo z tygodnia poprzedniego. Dalsza korelacja z
ogólnoświatowym sentymentem i bliskość majowych minimów to ryzyko ich pogłębienia,
zwłaszcza jeśli spadki na rynku surowców będą trwały dalej. Tym bardziej że większy kapitał zdaje się być póki co poza rynkiem i obserwować sytuację z boku,
o czym świadczą ostatnie niskie obroty.

W WIG20 najlepiej zachowały się akcje CD Projektu (4,12
proc.) PKO BP (3,66 proc.) Dino (3,5 proc.)  i Asseco (3,47 proc.). Duży  wpływ na indeks blue chips miały wzrosty
Santandera (3,33 proc.), Allegro (2,74 proc.), Pekao (2,63 proc.) czy KGHM-u (2,62
proc.).

Cena miedzi w piątek wyhamowała spadki, ale
i tak cały tydzień przyniósł najmocniejszą zniżkę od roku. Pierwszą
od początku kwietnia tygodniową zniżkę zaliczyła cena ropy.  W piątek co prawda „czarne złoto” nieco
odrobiło i znów jest wyceniane na ponad 110 dol za baryłkę, a kursy PKN Orlen
(0,31 proc.) czy Lotosu (-1,06 proc.) były w piątek różnie traktowane przez inwestorów.

Najwięcej z grona dużych spółek przeceniono akcje LPP (-5,89
proc.), a cena znów jest poniżej 9 tys. zł i zmierza w stronę ostatnich,
majowych minimów. Spadki LPP mogą być związane z pogorszeniem sentymentu
względem branży po rewizji prognozy wyników dokonanej przez niemieckie Zalando
i mocnych spadkach kursu tej spółki podczas piątkowych notowań.

Niżej notowano także akcje JSW (-0,66 proc.) mBanku (-0,75
proc.) i Pepco (-0,11 proc.) i PGNiG (-0,04 proc.)

W drugiej linii wyróżnił się kurs Kernela, który po wzroście
o 12,78 proc. oddalił się od poziomu ostatnich minimów z dnia poprzedniego.
Mocniej kupowane także akcje Neuki (7,65 proc.) czy Kruka (5,15 proc.). Spadki
w tym segmencie objęły 10 spółek z Polenergią (-2,28 proc.) i Grupą Pracuj (-2,14
proc.) na czele.

Na szerokim rynku najwięcej mówiono o notowaniach Molecure
(dawniej OncoArendi). Spółka
poinformowała, że Galapagos (z którą miała umowę partneringową) w związku z
aktualizacją globalnej strategii podjął decyzję o rozwiązaniu umowy
licencyjnej podpisanej w listopadzie 2020 r.

Kurs runął o 44,99 proc. sprowadzając cenę za walor poniżej
poziomu sprzed podpisania umowy.

Spółka twierdzi, że odzyska pełne prawa do wszystkich
związków oraz cząsteczek przekazanych Galapagos na podstawie umowy, a
w “ciągu kilku tygodni przedstawi plany dalszego rozwoju” – powiedział na konferencji prezes spółki Marcin Szumowski.

Największym akcjonariuszem Molecure jest Black Forest
SICAV-SIF – luksemburski fundusz inwestycyjny założony i kontrolowany przez
Michała Sołowowa, najbogatszego Polaka wg ostatniego rankingu Forbesa.

Innym mocnym spadkiem wyróżnił się kolejny
debiutant z branży gamdev na rynku New Connect. Games Box (-62,9 proc.) to
9. debiut w tym roku na rynku alternatywnym, 382 spółka na liście notowanych
tam podmiotów i 61 z branży producentów gier na tym rynku.

MKu

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAndrej Urlep pozostanie trenerem Śląska Wrocław na kolejny sezon
Następny artykułBiden jedzie do Niemiec. “Welt” przypomina rozmowę z Merkel