Na początku wakacji można spodziewać się spadku cen paliw o 5-10 gr/l – oceniają analitycy BM Reflex. Ale i tak rachunki za tankowanie w trakcie wakacji będą od 46 do 53 proc. wyższe niż rok temu. Rekordowo wysokie ceny paliw mogą zniechęcać w tym roku do wakacyjnych podróży. Kierowcy muszą się liczyć z tym, że za zatankowanie 50-litrowego baku będą musieli zapłacić blisko 400 zł – informują analitycy e-petrol.pl
Na początku wakacji można spodziewać się spadku cen paliw o 5-10 gr/l – BM Reflex
Możliwy jest spadek cen paliw w pierwszym tygodniu wakacji. Rachunki za tankowanie w trakcie wakacji będą jednak od 46 do 53 proc. wyższe niż rok temu – oceniła 24 czerwca 2022 r. analityczka BM Reflex Urszula Cieślak. “Uwzględniając ostatnie tygodnie dynamicznych zmian cen, w wyniku których ceny benzyny 95 i diesla zbliżyły się do 8 zł za litr, a paliw premium ten poziom znacząco przewyższyły, to pierwsze dni wakacji powinny przynieść drobne korekty cen w dół. Spodziewamy się obniżek rzędu 5 – 10 gr na litrze. I choć takie obniżki nie będą póki co stanowiły wyraźnej ulgi dla wyjeżdzających na wakacje, to będą nas oddalały od poziomu 8 zł/l” – poinformowała Cieślak.
Zwróciła uwagę, że na początku ubiegłorocznych wakacji paliwa kosztowały odpowiednio: benzyna bezołowiowa 95 – 5,45 zł/l, bezołowiowa 98 – 5,75 zł/l, olej napędowy – 5,37 zł/l, a autogaz – 2,31 zł/l.
“Zatem nasze rachunki za tankowanie będą od 46 do 53 proc. wyższe. Istotny wpływ na ostateczny poziom wydatków na paliwo będą miały wakacyjne promocje. PKN Orlen zapowiada rabat w wysokości 30 gr/l benzyn i oleju napędowego. Na ten ruch odpowiedzą prawdopodobnie pozostali operatorzy rynku” – oceniła Urszula Cieślak.
Wskazała, że ceny ropy naftowej drugi tydzień z rzędu spadają. W piątek rano ropa naftowa Brent kosztuje 110 dol./baryłka i jest 3 dol./baryłka tańsza niż przed tygodniem. Od 6 czerwca ropa Brent potaniała blisko 15 dol. za baryłkę – wymieniła analityk.
“Jest zdecydowanie za wcześnie, aby spadki ceny ropy z tego tygodnia traktować jako podstawę do odwrócenia tendencji. Trzeba pamiętać, że w obecnej sytuacji popytowo – podażowej podwyżki cen surowca mogą powrócić, a wtedy na krajowym rynku paliw zanotujemy ponowne wzrosty” – podkreśliła.
Jej zdaniem główna przyczyna spadku cen to obawy przed recesją i likwidacja długich pozycji spekulacyjnych.
Przypomniała, że szef Fed Jerome Powell przyznał kilka dni temu przed senacką komisją bankową, że recesja jest całkiem prawdopodobna. Poza tym w sierpniu wygasa porozumienie OPEC+ i jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. “Wydaje się, że zakończenie współpracy producentów ropy naftowej z krajów poza OPEC (w tym Rosji) z krajami OPEC może w obecnej sytuacji okazać się pozytywną informacją” – dodała analityczka.
“Obecnie na rynku panuje jednak przekonanie, że spadek cen poniżej 100 dol. za baryłkę, ze względu na sytuację podażową, jest mało prawdopodobny. Zapasy olejów w północno-zachodnim, europejskim regionie ARA są blisko 40 proc. niższe niż przed rokiem” – stwierdziła.
Poniżej zmiana cen w ujęciu rok do roku w PLN/l i proc.
Eu 95 | Superplus 98 | ON | LPG | |
2022-06-23 | 7,95 | 8,56 | 7,92 | 3,54 |
2021-06-24 | 5,45 | 5,75 | 5,37 | 2,31 |
zmiana w zł/l | 2,50 | 2,81 | 2,54 | 1,23 |
zmiana % | 45,76 | 48,99 | 47,33 | 53,29 |
e-petrol: Wakacyjne wyjazdy najdroższe w historii – powód: ceny paliw
Portal e- petrol.pl zwrócił uwagę 24 czerwca 2022 r., że rekordowo wysokie ceny paliw mogą zniechęcać w tym roku do dalekich wakacyjnych podróży. Kierowcy, którzy zdecydują się jednak na wyjazd, muszą się liczyć z tym, że za zatankowanie 50-litrowego baku będą musieli zapłacić blisko 400 złotych.
“Na stacjach paliw olej napędowy goni benzynę i po mocnym wzroście cen w tym tygodniu tankowanie diesla jest najdroższe w historii notowań e-petrol.pl. Biorąc pod uwagę sytuację na hurtowym rynku paliw można zakładać, że na początku wakacji ceny oleju napędowego przeskoczą notowania benzyny 95-oktanowej i zbliżą się do poziomu ośmiu złotych za litr paliwa, szczególnie że prognoza e-petrol.pl na ostatni tydzień czerwca przewiduje przyspieszenie przeceny obserwowanej na rynku benzyn. Szacowane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 7,79-7,91 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, 7,89-8,01 zł/l dla oleju napędowego i 3,41-3,52 zł/l autogazu” – zwrócili uwagę analitycy portalu.
Dodali, że w mijającym tygodniu na hurtowym rynku paliw obserwowali dalszy spadek średnich cen benzyny, które w czwartek ustanowiły nowe czerwcowe minima na poziomie 7111,80 zł/ metr sześć. Dzisiaj 95-oktanowa odmiana tego paliwa w oficjalnych cennikach rodzimych producentów kosztuje 7153,80 zł/metr sześc. i jest o 145,40 zł tańsza niż przed długim czerwcowym weekendem. Olej napędowy od poprzedniego czwartku potaniał o 70,40 zł i aktualnie w rafineriach jest średnio wyceniany na 7288,40 zł/metr sześcienny.
Analitycy e-petrol.pl zwrócili uwagę, że w mijającym tygodniu dość wyraźnie dała się odczuć tendencja spadkowa na rynku surowcowym.
“Przecenę napędzały obawy o wpływ zacieśniania polityki monetarnej przez banki centralne wielu gospodarczych potęg, na popyt na paliwa i ogólnie na światową koniunkturę. Jest to kontynuacja dużych spadków, jakie widzieliśmy już w końcówce ubiegłego tygodnia. Od czerwcowych szczytów ropa na giełdzie londyńskiej potaniała już o ponad 13 dol. Niższe ceny mogą także wynikać z osłabiania się obaw o globalny deficyt surowca wskutek ciągłej obecności na rynkach produktu pochodzenia rosyjskiego, który łatwo znajduje odbiorców np. w krajach azjatyckich” – stwierdzili analitycy.
Dodali, że w kolejnych miesiącach nie zobaczymy ponadplanowej wzrostu wydobycia surowcowa. Analitycy przypomnieli też, że kraje OPEC+ na początku czerwca ustaliły zwiększenie miesięcznej produkcji o 648 tys. do września i zapewne lipcowe spotkanie grupy nie spowoduje zmiany w tym zakresie – zaznaczyli.
Ich zdaniem do spadków przyczyniać się mogły także pośrednio naciski prezydenta USA Joe Bidena, który sugerował, żeby największe firmy energetyczne zredukowały swoje zyski i wpłynęły tym samym na gwałtownie rosnące ceny paliwa. Takie sugestie spotkały się z niechętnym przyjęciem przez koncerny – prezes Chevron, Michael Wirth miał m.in. deklarować, że krytykowanie przemysłu naftowego nie jest sposobem na obniżenie cen paliw – zwrócił uwagę e-petrol.pl.
Według analityków e-petrol.pl “dość nietypową sytuacją” jest brak informacji rządowej agendy Energy Information Administration, która z powodu problemu technicznego z systemem informacyjnym nie podała w zaplanowanym terminie odczytu o zapasach ropy i paliw gotowych.
“Zapewne publikacja taka ogłoszona zostanie dopiero w przyszłym tygodniu. Dla surowca i benzyn analitycy prognozują niewielkie spadki, a w przypadku rezerw dieslowskich możliwe jest niewielkie zwiększenie zapasów – poinformował e-petrol.pl w cotygodniowym komentarzu. (PAP)
autorka: Anna Bytniewska
ab/ drag/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS