Kilka tygodni temu zostaliśmy poddani bardzo poważnej próbie, kiedy Rosjanie zaprzestali bezpośrednich dostaw gazu do Polski, bo nie chcieliśmy za niego płacić w rublach. Tego Rosjanie żądali, a to było niezgodne z umową, którą z nimi mieliśmy. Złamali tę umowę, zamknęli kurek z gazem. Okazało się, że gaz w Polsce jest, nawet jeżeli w niektórych gospodarstwach domowych przez chwilę tego gazu nie było, bo dostawca był bezpośrednio rosyjski, to zaraz Polskie Gazownictwo i Górnictwo Naftowe przywróciło te dostawy. Gaz dociera do wszystkich gospodarstw i wystarcza go także dla naszego przemysłu
— mówił podczas spotkania prezydent.
Jak ocenił, to efekt prowadzonej przez ostatnie lata polityki dywersyfikacji.
Między innymi dlatego budujemy gazociąg z szelfu norweskiego – już teraz, jesienią, gaz popłynie z Norwegii do Polski
— dodał.
My nie jesteśmy całkowicie uzależnieni, właśnie dlatego, że realizowaliśmy politykę dywersyfikacji przez ostatnie lata
— podkreślił.
Duda zwrócił uwagę także na znaczenie regionalnych inwestycji infrastrukturalnych, jak domknięcie obwodnicy Zambrowa.
Sama budowa jest planowana, o ile pamiętam, na lata 2026-2028. Dzisiaj realizowane są prace planistyczne. Mam nadzieję, że nic ich nie zakłóci i że spokojnie ta budowa rzeczywiście potrzebna budowa będzie mogła zostać zrealizowana na czas
— podkreślił.
Mimo trudności, ogromnie ważne jest dla mnie to, żebyśmy cały czas podnosili jakość życia w Polsce
— zaznaczył prezydent.
„Czuwamy nad kwestiami bezpieczeństwa Rzeczypospolitej”
Dzisiaj zmagamy się z wieloma przeciwnościami, ale chcę zapewnić, że w sposób twardy, odważny i mądry czuwamy nad kwestiami bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, tego bezpieczeństwa także i militarnego – powiedział w czwartek w Zambrowie (woj. podlaskie) prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił w czwartek na spotkaniu z mieszkańcami Zambrowa, że w 2020 roku, kiedy wszyscy zmagaliśmy się z olbrzymim problemem pandemii koronawirusa nikt nie spodziewał się, że będzie aż ta wiele problemów, jak jest w tej chwili.
Wszyscy państwo wiecie doskonale, że szczęśliwie, chociaż nie bez bólu i nie bez strat udało nam się – de facto – pokonać pandemię koronawirusa
— podkreślił Duda.
Ale – jak dodał – „niestety zaraz po nim, kiedy on powoli wygasa, przyszedł rosyjski atak na Ukrainę”.
I za nim idące nie tylko pogorszenie sytuacji bezpieczeństwa, ogromne w naszej części Europy, zaraz za naszą granicą. Ale co gorsze także i tsunami cenowe, inflacja właściwie we wszystkich krajach, dodatkowo pociągnięta przez zjawiska związane z wojną na Ukrainie, przez wzrost cen surowców, zwłaszcza wzrost cen energii
— powiedział prezydent.
Jest tak, że dzisiaj zmagamy się z wieloma przeciwnościami. Ale chcę państwa zapewnić o kilku kwestiach. Po pierwsze, że absolutnie w zdroworozsądkowy, twardy, odważny i mądry sposób czuwamy nad kwestiami bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, tego bezpieczeństwa także i militarnego
— podkreślił Andrzej Duda.
Zaznaczył, że „wiele spraw udało się załatwić na czas.
Na czas przyjęliśmy ustawę o obowiązku obrony ojczyzny. Wierzę w to, że w ciągu najbliższych lat zwiększymy liczebność naszej armii, ale przede wszystkim, że modernizacji armii, którą na poważnie rozpoczęliśmy kilka lat temu zamawiając systemu obrony przeciwrakietowej PATRIOT w Stanach Zjednoczonych, zamawiając artylerię rakietową HIMERS też ze Stanów Zjednoczonych, zamawiając ze Stanów Zjednoczonych myśliwce F-35 zabezpieczaliśmy nas na przyszłość
— powiedział prezydent.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS