22 grudnia powitaliśmy kalendarzową zimę, choć patrząc za okno śmiało można stwierdzić, że do tej pory roku nam daleko. Termometry wskazują nawet powyżej 10 stopni Celsjusza, a o białym puchu możemy jedynie pomarzyć.
22 grudnia to nie tylko początek kalendarzowej zimy, ale także najkrótszy dzień w roku. Słońce wstało o godzinie 7.43, a zajdzie już o 15.25.
To, co dzieje się za oknem, nie przypomina zimy w najmniejszym nawet stopniu. Słupki rtęci w ostatnich dniach przekraczały 10 stopni Celsjusza, a taka aura spowodowała, że na niektórych krzewach… pojawiły się pączki.
Na śnieżną aurę w tegoroczne święta nie mamy co liczyć. Synoptycy zapowiadają, że we wtorek (24 grudnia) nad krajem przeważać będą chmury, z których będzie padać deszcz. Temperatura w regionie południowej Wielkopolski ma oscylować w granicach 5 stopni Celsjusza.
Podobnie zapowiadają się kolejne dni, choć meteorolodzy przewidują, że temperatura z dnia na dzień będzie spadać.
Na dowód pogodowej rewolucji udało nam się zrobić kilka fotografii w sobotnie popołudnie. Sami zobaczcie:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS