Jedynie wycofanie przez Rosję swoich wojsk z Ukrainy i zakończenie wojny zmieni myślenie Unii Europejskiej o sankcjach – zapewnił we wtorek na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer.
CZYTAJ TAKŻE:
— RELACJA. 118. dzień agresji Rosji na Ukrainę. Charków nadal pod ostrzałem. W obwodzie donieckim zginęło trzech cywilów
— Rosja wściekła na decyzję Litwy. Członek Rady Federacji grozi utratą suwerenności! „To można ocenić jako bezpośrednią agresję”
— NASZ WYWIAD. Rosja uderzy na Litwę? Prof. Szeremietiew nie wyklucza: Moskwa prowadzi szaleńczą politykę, która zaskakuje
KE zmieni zdanie ws. sankcji na Rosję?
Jedyna rzecz, która zmieni myślenie UE o sankcjach to wycofanie rosyjskich wojsk z Ukrainy i zakończenie wojny. Ponieważ to była przyczyna, dla której wprowadziliśmy sześć pakietów sankcji przeciwko Rosji. Unia Europejska zawsze bardzo jasno stawiała sprawę, że wolność jest warta tego, by zgodzić się na pewne trudności w Europie, żeby wesprzeć Ukrainę w odbudowaniu integralności terytorialnej i suwerenności
— oświadczył Mamer.
Rzecznik odpowiadał na pytanie, czy KE rozważa zmianę stanowiska w sprawie rosyjskich sankcji w związku z tym, że sama Unia również odczuwa konsekwencje wprowadzonych ograniczeń, a niektóre kraje UE zwiększają zużycie węgla do produkcji energii elektrycznej.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że musimy w krótkim okresie zapłacić określoną cenę, żeby osiągnąć nasz długoterminowy cel, którym od początku było pozbawienie Rosji zdolności do prowadzenia wojny na Ukrainie. Rzeczywiście, odczuwamy pewne konsekwencje sankcji w Europie, ale podejmujemy działania, by je ograniczyć. Po drugie natomiast sankcje są dużo bardziej odczuwane przez Rosję
— skonkludował Mamer.
wkt/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS