O autorze
Wyłudzenia pieniędzy pod groźbą ujawnienia danych zdobytych na drodze cyberataku nie są niczym wyjątkowym, jednak historia 22-letniego Kerema Albayraka z Londynu to przypadek inny niż większość. Mężczyzna ruszył na jedną z największych firm na świecie, jaką niewątpliwie jest Apple, nie dysponując de facto żadną bazą. Za to pokazał, że ma bujną wyobraźnię.
W marcu 2017 roku Albayrak, Brytyjczyk pochodzenia tureckiego, ogłosił, że jest przedstawicielem dużej organizacji przestępczej o wymownej nazwie Turecka Rodzina Przestępcza.
Jak stwierdził, jego kompani uzyskali dostęp do 319 mln kont iCloud. Domagał się od Apple 75 tys. dol. w bitcoinie lub doładowania wskazanego konta iTunes kwotą 100 tys. dol., grożąc ujawnieniem wrażliwych danych użytkowników i sukcesywnym zerowaniem kolejnych kont. Ostateczny termin przekazania okupu wyznaczył na 7 kwietnia 2017 r. Policja okazała się szybsza.
Agenci National Crime Agency (NCA) ustalili miejsce zamieszkania szantażysty, po czym przeprowadzili w jego domu gruntowną rewizję, konfiskując przy okazji m.in. laptop, smartfon i parę nośników danych. Szybko okazało się, że jedynym, czym faktycznie dysponuje Albayrak, są raptem dwa konta iCloud, do których zalogował się wykorzystując publicznie dostępne dane z innych wycieków. A cała Turecka Rodzina Przestępcza to wytwór wyobraźni mężczyzny.
Sąd Koronny w Southwark nie miał wątpliwości
20 grudnia 2019 r. odbyła się rozprawa, która zaowocowała prawomocnym wyrokiem dla niedoszłego oszusta. Sąd Koronny w Southwark skazał go na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu, 300 godzin prac społecznych i pół roku nadzoru elektronicznego. Prawo brytyjskie w przypadku próby szantażu na wysoką kwotę przewiduje wyrok nawet 14 lat pozbawienia wolności, ale Albayrak został oficjalnie uznany za osobę uciekającą się do oszustwa w celu zdobycia rozgłosu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS