A A+ A++

Pytam, czy ma w tym zaledwie czteroodcinkowym serialu swoją ulubioną scenę – taką, która mogłaby być wizytówką tej produkcji, ale i najlepszą zapowiedzią dla widzów. Adamski mówi: – Spotkanie z Andrzejem Sewerynem to spotkanie moich marzeń. Niewiarygodna estyma. Ogromny szacunek, spokój, cierpliwość. Przy ludziach takich, jak Andrzej Seweryn, pracuje się cudownie. Jest wiele scen, które chciałbym wymienić jako moje ulubione, ale świetnie było zobaczyć Andrzeja w scenie, w której wygłupia się między górnikami. Klęka, jest totalna cisza, a on zaczyna śpiewać piosenkę górniczą. Dla mnie to łamacz serc.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChciał wjechać do Polski, w bagażu miał muszle chronionego ślimaka
Następny artykułSkarb Państwa zawarł z Eneą list intencyjny ws. nabycia akcji Bogdanki