Choć Łukasz Fabiański pozostaje ważnym ogniwem West Ham United, to w minionym sezonie jego rola w drużynie zdecydowanie osłabła. Trener David Moyes stawiał na Polaka przede wszystkim w meczach Premier League – wystąpił w 37 spotkaniach, a w ośmiu z nich zachował czyste konto. Jednak w meczach Ligi Europy pierwszym wyborem szkoleniowca był wypożyczony z PSG Alphonse Areola, podobnie jak w Pucharze Ligi Angielskiej. Francuz zaprezentował się z bardzo dobrej strony zwłaszcza a Europie i pomógł drużynie w awansie do półfinału. W pięciu z jedenastu spotkań nie stracił nawet bramki.
Niepewna przyszłość Alphonse Areoli w West Hamie dobrą informacją dla Łukasza Fabiańskiego
W związku z powyższym pojawiły się informacje, że to właśnie młodszy kolega Fabiańskiego może w przyszłym sezonie stać się pierwszym wyborem trenera, zarówno w rywalizacji ligowej, jak i europejskiej. Co więcej, dziennikarze “Daily Mail” ujawnili, że władze West Hamu na poważnie myślą o sprowadzeniu Francuza na stałe. Angielski klub może sfinalizować transfer do końca czerwca tego roku, bowiem wtedy mija okres wypożyczenia z PSG. Kwota, którą musiałby zapłacić West Ham za piłkarza oscyluje w granicach dziewięciu milionów euro. Jednak sprawę komplikuje nagłe pojawienie się nowego konkurenta w walce o bramkarza.
Mowa o Newcastle United. Zarząd klubu planuje odbudować silną drużynę, w czym mają im pomóc saudyjscy właściciele. W ostatnim czasie władze angielskiej drużyny rozpoczęły poszukiwania wzmocnień. W kręgu ich zainteresowania znalazł się właśnie Areola. Newcastle United podjęło już nawet konkretne działania w kierunku pozyskania francuskiego bramkarza. Według informacji RMC Sport klub przystąpił do negocjacji z PSG.
To dobra informacja dla Łukasza Fabiańskiego, który w przypadku transferu Areoli do Newcastle nie będzie musiał rywalizować o miejsce w pierwszym składzie drużyny Moyesa. Bowiem największym zagrożeniem pozostawał właśnie Francuz.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl
29-latek pojawił się w zespole West Hamu w lipcu 2021 roku. Areola przeniósł się do angielskiego klubu na zasadzie rocznego wypożyczenia z PSG. Bowiem w Paryżu nie miał szans na regularne występy. Mauricio Pochettino stawiał przede wszystkim na doświadczonego Keylora Navasa oraz objawienie ubiegłorocznych mistrzostw świata Gianluigiego Donnarummę. W związku z tym mało prawdopodobne jest, by Areola powrócił do francuskiego zespołu. Co więcej, PSG nie chce po raz kolejny wypożyczać bramkarza, w związku z czym władze klubu liczą na jego sprzedaż jeszcze tego lata. Wydaje się więc, że w walce pozostają dwie angielskie drużyny – Newcastle oraz West Ham.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS