3,5 promila u kierowcy forda

Rekordzistę przechwycili policjanci z posterunku w Wiźnie. W samo południe zatrzymali tam do kontroli kierowcę forda. Jak czytamy w relacji, „w trakcie rozmowy z mężczyzną siedzącym za kierownicą funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol”. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. 

42-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Oczywiście mężczyźnie zatrzymano jego prawo jazdy, a samochód odholowano na parking. 

Drugi nietrzeźwy kierowca wpadł po 15 na ulicy Kolejowej w Łomży. Policjanci jadąc zauważyli skodę, którego kierowca rozmawiał przez telefon w trakcie jazdy i nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. To sprowokowało ich do zatrzymania kierującego. Okazało się, że 56-latek był pod wpływem, a badanie alkomatem wykazało ponad pół promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna podobnie jak kierowca z Wizny stracił stracił prawo jazdy, a samochód trafił na parking.   

Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto przed sądem 56-latek odpowie także za popełnione wykroczenia.