A A+ A++

Jedna z najsłynniejszych klasycznych skrzypaczek świata gra muzykę z „Harry’ego Pottera”, „Gwiezdnych Wojen”, „E.T”., „Drakuli”, „Czarownic z Eastwick”, „Indiany Jonesa i poszukiwaczy zaginionej Arki”, „Listy Schindlera” i innych filmowych hitów kompozytora Johna Williamsa. Ten widowiskowy koncert będzie można zobaczyć w Kinie JDK „Syrena” 29 czerwca (środa) o godz. 18:00. Bilety w cenie 25 zł normalny i 20 zł ulgowy już w sprzedaży w sekretariacie JDK, w kasie kina oraz on-line.

„Między gwiazdy” to koncert legendarnej skrzypaczki Anne Sophie-Mutter, kilkukrotnej laureatki nagrody Grammy, z uznaną na całym świecie Royal Philharmonic Orchestra. W trakcie wieczoru usłyszymy najsłynniejsze utwory pięciokrotnego zdobywcy Oscara – Johna Williamsa. Ten amerykański kompozytor, głównie muzyki filmowej, dyrygent i pianista, stworzył muzykę do prawie stu filmów. Najczęściej współpracuje z George’em Lucasem i Stevenem Spielbergiem.

Anne Sophie-Mutter i John Williams przyjaźnią się od wielu lat, co nadaje temu wydarzeniu szczególnego znaczenia: „Większość utworów, które wykonałam z Royal Philharmonic Orchestra w Monachium, John na nowo zaaranżował specjalnie dla mnie. Jest to zupełnie nowa jakość i zostały w takiej formie zaprezentowane po raz pierwszy na tym właśnie koncercie” – mówi Anne Sophie-Mutter, która na co dzień koncertuje z legendarnymi Filharmonikami Berlińskimi i występuje na słynnym Festiwalu w Salzburgu, prezentując utwory muzyki poważnej, w tym Krzysztofa Pendereckiego.

Ten plenerowy koncert, zarejestrowany latem, w scenerii monachijskiego Königsplatz, poprowadził David Newman, amerykański dyrygent i także kompozytor muzyki filmowej („Epoka lodowcowa” i innych).

(JDK)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChrust Plus – o co chodzi? W Nadleśnictwie Lubin więcej chętnych
Następny artykułPierwsze miodobranie z miejskiej pasieki za nami