Wicepremier do spraw bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński przedstawili we wtorek założenia ustawy o ochronie ludności.
Nowe prawo będzie koncentrowało się na sprawach związanych z zarządzaniem kryzysowym, z sytuacją ludności cywilnej w przypadkach ekstremalnych. Projekt ustawy był przedmiotem kilkukrotnych dyskusji na Komitecie Bezpieczeństwa i w tym kształcie zostanie przedstawiony rządowi.
Rozwiązania zmienią tryb funkcjonowania rządowego zespołu zarządzania kryzysowego. Do tej pory dawał on rekomendacje premierowi i ministrom. Po zamianach stanie się zespołem decyzyjnym w sytuacjach najpoważniejszych, dotyczących dużego obszaru Polski i dużej populacji obywateli.
Ustawa o ochronie. Wąsik wyjaśnia
– To ustawa, która wykorzystuje doświadczenie kilku ostatnich kryzysów: klimatycznych, politycznych, epidemicznych. Chcemy wprowadzić rozwiązania, które są niezbędne do tego, żeby państwo w tych trudnych sytuacjach funkcjonowało i żeby nie trzeba było na szybko uchwalać nowych ustaw – mówił we wtorek w Polskim Radiu 24 wiceminister Maciej Wąsik.
Jak podkreślił wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, ustawa o ochronie ludności jest “naturalnym dopełnieniem” ustawy o obronie ojczyzny, która ma na celu budowę silnego Wojsko Polskiego i zapewnienie bezpieczeństwa zewnętrznego Rzeczpospolitej Polskiej.
– Chciałbym, żeby ta ustawa weszła w życie 1 stycznia 2023 roku. Mam nadzieję, że przepracujemy ją w rządzie i przepchniemy przez parlament jesienią – oznajmił Wąsik. Jak zaznaczył, zapisy zawarte w projekcie przewidują między innymi powstanie Korpusu Ratowników Medycznych oraz obowiązkowe kursy pierwszej pomocy w szkołach średnich.
Czytaj też:
Kaczyński: Lepiej jest być trochę zadłużonym niż okupowanymCzytaj też:
Szef MON zapowiada sformowanie nowych dywizji wzdłuż Wisły
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS