A A+ A++

Szczęśliwy zbieg okoliczności uratował mężczyznę, który po upadku z deski windsurfingowej nie miał siły wrócić na brzeg Zalewu Zemborzyckiego.

Leżący na wodzie żagiel dostrzegli policjanci z posterunku wodnego podczas rutynowej kontroli zalewu. Po dopłynięciu do żagla okazało się, że korzystające z niego mężczyzna spadł z deski i nie jest w stanie samodzielnie wydostać się z wody.

41-latek poprosił policjantów o pomoc. Funkcjonariusze odholowali mieszkańca Lublina do brzegu. Poszkodowany nie potrzebował pomocy medycznej. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkutki burzy w Olsztynie. “Komunikacyjny armagedon”, zalane ulice, parkingi i piwnice, powalone drzewa
Następny artykuł5-latka błąkała się przy ruchliwej ulicy. Pijani rodzice usłyszeli zarzuty