Sprawa wyszła na jaw w czerwcu 2020 r., gdy do KCK zgłosiła się kobieta, która kupiła bilet na koncert odwołany z powodu pandemii COVID-19. – Poprosiła o zwrot pieniędzy. Podczas sprawdzania w bazie okazało się, że jej bilet figuruje jako wydany na podstawie Karty Dużej Rodziny, za który zapłacił MOPR. Co więcej, pani napisała oświadczenie, że nie otrzymała go na podstawie KDR, ale zapłaciła gotówką – opowiadała wtedy Augustyna Nowacka, dyrektorka KCK.
Szybko się okazało, że takich osób jest więcej, a chodziło o bilety na koncerty takich gwiazd jak m.in. Kortez czy Daria Zawiałow. Nie były tanie, kosztowały 100–150 zł, ale mieszkańcy Kielc z KDR mieli wstęp za darmo na podstawie uchwały rady miasta. Podczas przesłuchań przed policją posiadacze kart dowiadywali się, że na ich konto ktoś pobrał bilety nawet za 500 zł, chociaż oni na koncertach nie byli.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS