— Wojna na Ukrainie w całym swoim okrucieństwie pokazała nam, jak ważna jest współpraca państw flanki wschodniej NATO, Unii Europejskiej — powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w. — Nie będzie Trójmorza bez wolnej i suwerennej Ukrainy — podkreślił.
W poniedziałek Lublinie rozpoczął się dwudniowy Samorządowy Kongres Trójmorza. Wydarzenie, podobnie jak w roku poprzednim, zostało objęte Honorowym Patronatem Prezydenta RP.
Premier, który otwierał wydarzenie, podkreślał, że “jeśli cała koncepcja Trójmorza nie ma stać się tylko koncepcją teoretyczną, która pozostanie na papierze, to musi opierać się o wymiar praktyczny”. Dodał, że samorządy mogą nadać wymiaru praktycznego tej inicjatywie “lepiej niż ktokolwiek inny”. Morawiecki wskazywał, że to poprzez współpracę regionów, województw, powiatów “poznajemy najlepiej korzyści z Trójmorza, ale także dostrzegamy co byłoby, gdybyśmy tej idei nie rozwijali”.
Kongres w cieniu wojny
Morawiecki podkreślił, że Kongres odbywa się w cieniu wojny na Ukrainie.
— Tej wojny, która z jednej strony jest wydarzeniem ogromnie tragicznym, bo dotyczy zbrodni popełnianych codziennie na dzieciach, kobietach, giną bohaterscy żołnierze Ukrainy. Ale także wojny, która w (…) całym swym okrucieństwie pokazała nam jednocześnie, jak ważna jest współpraca państw, nazwijmy to, flanki wschodniej – flanki wschodniej NATO, UE — oznajmił premier.
Szef rządu podkreślił, że wojna ta ukazała nam, że “nie ma Trójmorza bez Ukrainy”.
— Nie będzie Trójmorza bez wolnej i suwerennej Ukrainy. Dlatego, oprócz “Trójmorza”, zaczęliśmy używać także określenia “Międzymorza”, by lepiej oddać charakter tego obszaru Europy, o którym mówimy, o który się troszczymy — zauważył.
Morawiecki tłumaczył, że koncepcja Trójmorza, Międzymorza “będzie wielkim sukcesem zwłaszcza wtedy, gdy Europa Środkowo-Wschodnia stanie się Europą Centralną dla rozwoju gospodarczego UE”.
Zdaniem Morawieckiego ostatnie lata pokazały, że tak może być.
— Polska była nazywana przez bardzo wysokich urzędników UE lokomotywą wzrostu gospodarczego. Jeśli Polska mogła być lokomotywą wzrostu gospodarczego UE, to tym bardziej cała Europa Środkowa razem z Ukrainą, która – co daj panie Boże – jak najszybciej już będzie wkrótce odbudowywana z tych ruin, które dziś są doświadczeniem tego bohaterskiego państwa — powiedział szef rządu.
Plany umocnienia Międzymorza
Morawiecki w swym wystąpieniu podziękował wszystkim mieszkańcom woj. lubelskiego i podkarpackiego, czyli dwóch województw, które przyjęły na siebie – jak mówił – największą falę uchodźców od II wojny światowej.
— Wykonaliście państwo i samorządowcy, i w szczególności mieszkańcy, i wszystkie organizacje pozarządowe, wspaniałą, przepiękną pracę — zaznaczył.
— Parę dni temu w Kijowie, razem z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, z premierem Denysem Szmyhalem rozmawialiśmy o praktycznym wymiarze Międzymorza, Trójmorza – umocnienia tej części Europy. Tak, rozmawialiśmy już o tym, co będzie po wygranej wojnie na Ukrainie, bo Ukraina musi wygrać wojnę — podkreślił premier.
Wyjaśnił, że rozmowa dotyczyła m.in. połączeń energetycznych, tego “że Ukraina, która ma znakomite możliwości dostarczania taniej energii, taniej, ale z korzyścią dla siebie także, mogłaby tej energii dostarczać Polsce, Rumunii, Słowacji i innym krajom właśnie graniczącym z Ukrainą, innym krajom flanki wschodniej UE”.
— Rozmawialiśmy o połączeniach infrastrukturalnych. Tworzymy oś Północ-Południe, ale od tej osi Północ-Południe chcę już dziś stąd głośno powiedzieć – będą odchodziły bardzo ważne odnogi i połączenia właśnie na Ukrainę po to, by Ukraina mogła wykorzystywać swoje zasoby gospodarcze i to nie tylko surowcowe, ale bardzo bogate zasoby gospodarcze w szerokim rozumieniu tego słowa, po to, by mogła się szybko odbudowywać — tłumaczył Morawiecki.
— Te połączenia komunikacyjne stworzą najlepsze perspektywy wzrostu właśnie dla przedsiębiorców tego regionu – Lubelszczyzna i Podkarpacie będą hubem gospodarczym odbudowy całej Ukrainy, ale stworzą też oczywiście w naturalny sposób dużo lepsze perspektywy do odbudowy, rekonstrukcji całej Ukrainy — mówił szef rządu.
“Strategicznie przygotowany koncept rozwoju”
Zdaniem Morawieckiego, “Trójmorze, Międzymorze to jest bardzo logicznie uporządkowany, strategicznie przygotowany koncept rozwoju”. Zaznaczył jednocześnie, że dziś nie można mówić tylko o rozwoju, ale także o suwerenności, bo “dziś całe Międzymorze, cała koncepcja Trójmorza zawiera w sobie także pierwiastek obrony suwerenności”.
— Dlatego, o ile przez ostatnich kilka lat mówiliśmy o szansach rozwojowych, o współpracy kulturalnej, gospodarczej, technologicznej, w zakresie innowacji, energetycznej, infrastrukturalnej, tak dziś musimy dodać do tego jeszcze jeden komponent – Ukraina walczy o swoją suwerenność, ale walczy także o suwerenność, w szerokim rozumieniu tego słowa, państw Trójmorza — powiedział Morawiecki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS