W miniony weekend, 4-5 czerwca br. na Czarnej Górze odbyły się Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski organizowane przez Auto Moto Klub Kłodzko. Zaliczane one są do 3 i 4 rundy GSMP.
W rywalizacji wzięło udział 39 zawodników w trzech kategoriach. Trasa miała długość 2770 m, składała się z 22 zakrętów, a jej średnie pochylenie wynosiło 7,3%. Była to jedna z najkrótszych tras w kalendarzu GSMP, ale także jedna z najbardziej wymagających.
Start trasy zaplanowano w Siennej, a jej meta została umiejscowiona na Przełęczy Puchaczówka. W parku maszyn usytuowanym na parkingu przy ośrodku Czarna Perła można było spotkać maszyny, których moc dochodziła nawet do 900 koni mechanicznych. Samochody, które wzięły udział w zawodach to między innym Fiat 126p, Honda Civic, Porsche 911 GT3 CUP, Mitsubishi Lancer, Skoda Fabia CT czy nawet Lamborgini Huracan.
W ciągu dwóch dni zmagań nie obyło się bez wypadków. W pierwszym dniu swoją przygodę na Czarnej Górze zakończył Arkadiusz Siewierski w Renault Clio. Niestety, po uderzeniu w barierę uszkodził zawieszenie, co uniemożliwiło dalszą jazdę. Na drugim punkcie kontrolnym z drogi wypadł Tomasz Lewczuk w swojej Hondzie Civic. Przyczyniło się to do dłuższej przerwy z powodu bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia – przód auta znajdował się na drzewie. Po przebadaniu kierowcy przez zespół medyczny i stwierdzeniu braku obrażeń zawody zostały wznowione.
W 3. rundzie na podium znaleźli się Karol Krupa ( Skoda Fabia CT), na drugim miejscu Jędrzej Szczęśniak (Lamborgini Huracan), a na trzecim Jakub Ulanowski ( Mitsubishi Lancer ). W 4. rundzie nastąpiła zmiana tylko na 3. miejscu, które zajął Sebastian Stec (Ford Fiesta). Dla kibiców było przewidziane wiele atrakcji między innymi lot helikopterem nad trasą rajdu. Zawody zakończyły się ok godziny 18 uroczystym wręczeniem nagród.
(tekst o zdjęcia: Patryk Piekarski)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS