A A+ A++

We wtorek 17 grudnia Sanitasowy Mikołaj wraz ze swoją świtą wyruszył z najważniejszym zadaniem – nieść radość i wsparcie pacjentom. Nikt bowiem bardziej nie potrzebuje magii świąt niż Ci którzy spędzają ten świąteczny czas na szpitalnych łóżkach, w bólu i strachu, zmagając się z chorobą.

Pierwszym przystankiem na trasie mikołajkowych sań był Podkarpacki Ośrodek Onkologiczny w Brzozowie. Tegoroczna wizyta na brzozowskich oddziałach po raz kolejny zaskoczyła nas ogromem ciepłych reakcji, łez wzruszenia i okrzyków radości. Pacjenci z niedowierzaniem zerkali zza szpitalnych sal słysząc dźwięki świątecznych melodii. W tym roku byliśmy pod wyjątkowym „obstrzałem” telefonów komórkowych :), każdy chciał wspólne zdjęcie, kręcone były filmiki z naszej wizyty. W radosnej atmosferze i ferworze emocji nie zabrakło jednak momentu na rozmowę, uścisk dłoni, przytulenie. Po raz kolejny reakcje chorych przekonały nas, że mimo trudów, jakie niejednokrotnie spotykają nas podczas organizacji, warto to robić. Pierwsza mikołajowa akcja ekipy Sanitasu zakończyła się ogromnym sukcesem i aż żal było opuszczać tych Wspaniałych i Dzielnych Ludzi których tego dnia spotkaliśmy oddziałach.

Kolejny dzień i kolejne spotkania. Sanie dopakowane, cukierki uzupełnione, energia na najwyższym poziomie. Wysłannicy Mikołaja ruszyli do  Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie. Pacjenci przywitali nas ogromnymi uśmiechami. Były tańczące Panie, rozmowy o świątecznych przygotowaniach, niewiarygodne ile radości mogą mieć w sobie osoby zmagające się z tak trudnym wyzwaniem jakim jest walka z chorobą nowotworową. W każdej kolejnej odwiedzanej sali byliśmy przyjmowani coraz cieplej. Jak zawsze pojawiały się też łzy, ukradkiem ocierane rękawem szlafroka lub rogiem szpitalnej kołdry. Było dużo uścisków i ważnych rozmów.

To jednak nie wszystko nasze specjalne wysłanniczki – cudowne Pomocnice Sanitasowego Mikołaja odwiedziły również pacjentów oddziałów onkologii Szpitala W Przemyślu. Tu również pacjenci nie kryli radości i wzruszenia. Te drobne upominki rozjaśniły choć na chwile szarość szpitalnej rutyny i rozwiały na moment złe myśli.

Prezenty dotarły również do Poznania i Krosna gdzie w rolę mikołajów chętnie wcielił się personel medyczny. Pamiętaliśmy również o Hospicjum dziecięcym w Rzeszowie oraz sanockim Domu Dziecka.

Jak co roku to wszystko nie mogłoby się stać dzięki naszym niezastąpionym sponsorom, którzy hojnie wsparli naszą inicjatywę. Dziękujemy za zaufanie i pomoc.

Ogromne podziękowania należą się również młodzieży z sanockich szkół przebywających w internacie Zespołu Szkół Nr 5 w Sanoku, która pomogła przy pakowaniu aniołów oraz cudownym wolontariuszom którzy wzmocnili elfią ekipę pakującą :). Wszyscy jesteście niezwykli dziękujemy i do zobaczenia za rok!

 

Stowarzyszenie Sanitas Sanok

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak wykorzystać baner reklamowy do promocji firmy
Następny artykuł“Wiedźmin” – sezon 1 [RECENZJA]