A A+ A++

Dobiegł końca miesiąc maj – miesiąc poświęcony Matce Bożej. Wraz z jego końcem ucichł wieczorny śpiew Litanii Loretańskiej oraz pięknych, maryjnych pieśni przy przydrożnych figurach w wielu miejscowościach na ziemi polskiej.

Przy tych kapliczkach czy krzyżach przy drogach na wsi można spotkać było modlące się śpiewem grupki osób. Dziś ten zwyczaj jest już coraz rzadszy, ale dawniej przychodziła na nie cała wieś: dzieci i starsi, mężczyźni i kobiety. Nawet jak trwała zabawa taneczna, to przerywano ją, a wszyscy udawali się na majówkę. Po jej zakończeniu kontynuowano dalej zabawę. Kapliczki te były wznoszone jako wotum wdzięczności za uratowanie komuś życia, ratunek przed powodzią, nieszczęściem, wynagrodzenie za swoje grzechy czy też ze zwyczajnych odruchów serca. Poza tym we wsiach nieposiadających kościołów kapliczki i krzyże te stawały się ośrodkami lokalnego kultu.

Mamy nadzieję, że ta piękna tradycja „majówek” nie zaginie, a będzie się odradzać. Tak jak to miało miejsce w Kornatce. A wszystko to dzięki inicjatywie miejscowego stowarzyszenia „Gościniec”, Sołtysa i Rady Sołeckiej oraz OSP Kornatka i OSP Brzezowa, którzy w tym roku postanowili kultywować tę piękną tradycję, spotykając się co piątek przy wybranych kapliczkach na wspólnej modlitwie z akompaniamentem młodych muzyków.

6 maja spotkano się przy kapliczce na obok skrzyżowania Kornatka – Droginia – Łęki, gdzie za sprawą miejscowych mieszkańców tradycja majówek jest corocznie kultywowana. 13 maja wspólna modlitwa miała miejsce przy kapliczce obok skrzyżowania Kornatka – Myślenice – Zasań. 20 i 27 maja modlono się w Brzezowej. Najpierw w kaplicy, gdzie odbywają się coniedzielne msze, a później przy przydrożnej kapliczce, znajdującej się przy skręcie w drogę na tzw. „Kopiec”. Uroczyste zakończenie tegorocznych majówek miało miejsce przy kaplicy poniżej boiska sportowego w Kornatce. Po zakończeniu zaproszono uczestników na wspólnego grilla.

Na okoliczność majówek kapliczki przybrały swoją odświętną szatę ozdobione kwiatami i dekoracjami. We wspólnej modlitwie i śpiewie uczestniczyły dzieci, młodzież i starsi , niekiedy całymi rodzinami. W blaskach zachodzącego słońca, po rosie, daleko niosło się echo śpiewanych pieśni. Była to okazja nie tylko do wspólnej modlitwy, ale także spotkań i rozmów.

Maj się zakończył. Ale nie oznacza to, że o modlitwach przy tych kapliczkach i figurach należy zapomnieć. Kiedyś w balladzie „Powrót taty” Adam Mickiewicz napisał:

„Pójdźcie, o dziatki, pójdźcie wszystkie razem

Za miasto, pod słup, na wzgórek,

Tam przed cudownym klęknijcie obrazem,

Pobożnie zmówcie paciórek”.

Nie zapominajmy o tym, mając także na względzie pamięć naszych przodków, którzy te znaki swojego kultu religijnego stawiali. Kultywowanie tej pięknej majówkowej tradycji nabiera szczególnego znaczenia i jest jednym z wyrazów przywiązania do tego, co polskie. Taka forma podtrzymywania tradycji jest z pewnością potrzebna, szczególnie dla najmłodszego pokolenia jako element edukacji patriotycznej. Dbajmy więc o te miejsca i ożywiajmy je na nowo.

Wspólne majówki były częścią projektu „Z kulturą w plenerze, Kornatkę przemierzę” dofinansowanego ze środków Gminy Dobczyce. Dbajmy o te miejsca i ożywiajmy je na nowo!

Zobaczcie Majówkę w  Kornatce: https://fb.watch/dpIy-0KuG9/

 

informacje i film: Sołectwo Kornatka

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDla wielu to wciąż najlepsza część serii. 13. urodziny The Sims 3
Następny artykułRatujmy świat na wiele lat!