A A+ A++

Pamiętają Państwo, gdy poseł Sławomir Nitras rzucił z mównicy sejmowej, że gdy Platforma Obywatelska dojdzie do władzy, to wraz z Konfederacją zajmie się Lewicą? Okazuje się, że nie tylko Nitrasowi śni się koalicja z Konfederacją. Dzisiaj na antenie RMF FM o takiej możliwości mówił poseł Paweł Poncyliusz, który stwierdził, że osobiście jest mu bliżej z „Korwinem czy z tymi wolnościowcami jest bliżej niż z niektórymi postulatami skrajnej Lewicy”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandaliczny wpis Korwin-Mikkego! Apeluje o… podziw dla Rosji. Müller reaguje: Jak długo będzie członkiem koła Konfederacji?

Platforma i Konfederacja razem?

Poncyliusz w rozmowie z Robertem Mazurkiem zapewnił, że Platforma Obywatelska „nie chce zjeść Konfederacji”. Poseł stwierdził, że taką ochotę na pewno ma Prawo i Sprawiedliwość.

Jeśli Konfederacja chce iść na ucztę ludożerców, gdzie sami będą głównym daniem w koalicji z PiS-em, proszę bardzo – to jest ich wybór. Jednak Koalicja Obywatelska na pewno nie ma ochoty zjeść Konfederacji

— powiedział poseł.

Gość RMF FM dopytywany czy możliwa jest powyborcza koalicja z Konfederacją, odpowiedział:

Po wyborach to jest trochę inna sytuacja. Wtedy jednak arytmetyka decyduje, czy możemy wziąć odpowiedzialność za Polskę i czy mamy jakiś plan reform wspólny czy nie.

Różne scenariusze sobie wyobrażam, również takie. Pamiętam jak był kryzys przy okazji wyborów kopertowych gdzie z Konfederacją całkiem dobrze się rozmawiało w porównaniu do rozmów z Lewicą. Jest to doświadczenie sprzed dwóch lat, to oznacza, że można rozmawiać

— powiedział, dodając:

Nie chcę mówić za całą Koalicję Obywatelską, ale mnie na pewno z Korwinem czy z tymi wolnościowcami jest bliżej niż z niektórymi postulatami skrajnej Lewicy.

Co ze wspólną listą opozycji?

Z tego co widać na razie PSL i Szymon Hołownia woleliby iść sami. Ma to też swoje zalety i nawet podobno z wyliczeń takich wyborczych wygląda to dobrze. A nawet lepiej niż jedna lista

— mówił Poncyljusz, dodając, że wolałby startować bez Lewicy.

Róbcie sobie jedną listę z KonfedeRosją”

Na słowa posła PO od razu zareagowała posłanka Anna Maria Żukowska.

Sorry, @K_Obywatelska, ale jak wiceszefowi waszego klubu jest bliżej do ruskiego agenta wpływu, seksisty, homofoba, mizogina, wielbiciela broni i kary śmierci oraz antydemokraty, niż do typowych postulatów socjaldemokracji, to sobie róbcie jedną listę z KonfedeRosją.

Czucie jakiejkolwiek więzi z człowiekiem, który popiera „lekką pedofilię”, twierdzi że „zawsze się trochę gwałci” oraz programowo kwestionuje wszystkie zbrodnie Rosjan w Ukrainie, który jest przeciwko UE, który uważa kobiety za upośledzone intelektualnie – Nie no. Jednak dziwi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielka Brytania. Zidentyfikowano nową chorobę nerek i wątroby
Następny artykułRegion. Nie żyje dziewczynka potrącona przez ciężarówkę