Rosyjskie firmy przemysłu naftowo-gazowego wypłacą rekordowe
dywidendy swoim akcjonariuszom. Kwota od
Gazpromu będzie największa w historii rosyjskiej giełdy.
Rekord zapowiedział też Rosnieft, który zamierza wypłacić w
formie dywidendy w sumie 441,5 mld rubli
(ok. 7 mld dol., według oficjalnego kursu), czyli połowę jego rocznego zysku za 2021 r. W lutym Rosnieft
podał wyniki finansowe, w których pokazał najwyższy w historii całoroczny zysk
netto w wysokości 883 mld rubli (ok. 14 mld dol.), co oznacza prawie
sześciokrotny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy pandemia
doprowadziła do załamania popytu.
O decyzjach spółki poinformował w poniedziałek 30 maja szef
koncernu Igor Sieczin – oligarcha związany z prezydentem Władimirem Putinem. Rosnieft
wypłaci ostatnią transzę dywidendy w wysokości 23,63 rubli na akcję, a w sumie
kwota na akcję przeznaczona dla akcjonariuszy wyniesie 41,66 rubli w całym 2021
r. Będzie to najwyższa dywidenda w historii spółki – przekazał Financial Times.
Pod koniec maja o najwyższej dywidendzie
w historii całej moskiewskiej giełdy poinformował koncern Gazprom. Do akcjonariuszy trafi 1,244 biliona rubli
(20,1 mld dol. według oficjalnego kursu), co oznacza 52,53 rubla na akcję. Będzie to również oznaczało
połowę zysku za 2021 r. W poprzednim roku spółka wypłaciła 12,55 rubla, co także
było połową zysku za 2020 r.
Gazprom poinformował, że doroczne walne zgromadzenie
akcjonariuszy ma zatwierdzić dywidendę 30 czerwca. Terminem ustalenia listy uprawnionych
akcjonariuszy będzie 20 lipca. Po ogłoszeniu dywidendy akcje Gazpromu podrożały
o ponad 9 proc. na
parodiowym parkiecie w Moskwie.
Ostatnie takie zyski?
Rekordowe dywidendy to efekt zysków za 2021 r. Obecnie
rosyjskie koncerny naftowo-gazowe borykają się z coraz większymi problemami z
powodu zachodnich sankcji nałożonych w związku z inwazją na Ukrainę. Jednak
handel surowcami ciągle trwa, a eksporterzy znajdują sposoby, by ominąć embargo. Do tej pory tylko Wielka Brytania i USA
zakazały importu rosyjskiej ropy. Nowe
pakiety sankcji zakładają rezygnację państw UE z rosyjskiej ropy do końca 2022
r. Natomiast efektu pierwszych sancji nie było widać jeszcze w I kwartale 2022 r., o czym informował Maciej Miniszewski – ekspert z Polskiego Instytut Ekonomicznego.
#OIL #GAS
➡️>32,8 mld EUR wyniosły dochody rosyjskiego budżetu z podatku wydobywczego i cła eksportowego na ropę naftową (25,5 mld EUR) i gaz ziemny (7,3 mld EUR)
➡️To najwięcej od lat pic.twitter.com/3eArtQ1PSb— Maciek Miniszewski (@macminiszewski) April 8, 2022
Rosyjski wicepremier Aleksander Nowak powiedział, że
produkcja ropy w Rosji była w kwietniu niższa o ok. 1 mln baryłek dziennie.
Jednak w maju produkcja wzrosła o 200-300 tys. baryłek dziennie, a Moskwa oczekuje,
że w czerwcu będzie jeszcze większa, ponieważ rosyjscy sprzedawcy kierują swoją
uwagę na Azję. Analitycy szacują, że w dłuższej perspektywie straty mogą
wynieść ok. 1 mln-2 mln. Rosnieft odpowiada za ok. 2/3 produkcji rosyjskiego
surowca – przekazał Financial Times.
Również Gazprom coraz bardziej zawęża eksport gazu na
zachód. Po zatrzymaniu dostaw
do Polski i Bułgarii,
ostatnio pojawiły
się informacje o wstrzymaniu dostaw do Niderlandów, a o takim ryzyku
poinformowała również Dania. Ma to związek z mechanizmem płatności za surowiec
narzuconym przez władze w Moskwie, które akceptują tylko ruble w przelewach za
gaz. Doprowadziło
to do tego, że rubel stał się „sztucznie” najmocniej rosnącą walutą w 2022 r.
na świecie. Ceny gazu ciągle są na fali wznoszącej.
Na rynkach surowcowych ciągle utrzymują się wysokie ceny. Baryłka ropy kosztuje powyżej 110 dol., a prognozy mówią o poziomach nawet o kilkadziesiąt dolarów wyższych. Kwestia, by znaleźć rynki zbytu dla rosyjskiej ropy, która i tak jest handlowana z pewnym dyskontem. Od samego początku konfliktu w imię “interesu narodowego” więcej od Rosji kupują Indie oraz Chiny, o czym więcej pisał Maciej Kalwasiński w artykule “Lockdowny nie zatrzymały chińskiej maszyny eksportowej”.
Oil Prices /June 1, 2022/
🛢 Brent $122.61 (-0.19%)
🛢 WTI $115.26 (+0.51%)
🛢 Urals $98.03— Oil Prices (@TopOilNews) June 2, 2022
Jednak sankcje mocno obijają się na kondycji rosyjskich firm,
a szereg spółek, w tym największy w kraju pożyczkodawca Sbierbank,
zdecydowały lub zostały poinstruowane przez Kreml, aby w związku z rozległymi sankcjami nie wypłacać dywidendy. Być może rekordy za 2021 r. bardzo długo się nie powtórzą, oby nigdy.
Michał Kubicki
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS