A A+ A++

-W bloku przy ul. Osadowej 11 mieszkam od 1959 r., początkowo z rodzicami, kiedy to cukrownia oddała te bloki – mówi jedna z mieszkanek. Blok był nieodwodniony. Wtedy nie było w piwnicach i na strychu wylewek. Oddali jak oddali. Na ścianie pojawiał się grzyb. Wszytko było mokre. Początkowo były tutaj piece kaflowe. A później jak cukrownia zrobiła centralne, to i tak było to źle zrobione, bo do mojego mieszkania nie dochodziło ciepło. Grzejniki wiecznie były zimne. Centralne się zapychało, bo brano do niego brudną wodę ze stawu. Mimo upływu lat nic się nie poprawiło. Piwnice są całe mokre. Woda stoi w piwnicach.
A tam ludzie mają żywność. Blok zewnątrz wygląda ładnie, został ocieplony, ale co z tego jak w piwnicach stoi woda, i z tego robi się grzyb na ścianach w moim mieszkaniu. Myślę, że są to wody gruntowe. Pod blokiem jest jakaś żyła wodna. Nie ma kto nam pomóc. W ubiegłym roku z funduszu bloku zrobiliśmy w piwnicy wylewkę. Ale na tę wylewkę i tak woda wychodzi. Fachowcy położyli specjalną masę, mówili, że woda nie powinna przez to przejść. I tak wyszła woda. Cały czas wychodzi woda spod spodu z gruntu. Mówili, że zrobiona opaska wokół bloku jest winna. Nieprawda, bo opaska z początku była z dużych płyt, ale została rozkradziona.Teraz mamy taką opaskę z kostki. Były komisje z OTBS.
-Każdy mówi, że ma to zrobić sobie wspólnota z własnych pieniędzy, ale skąd ta wspólnota ma mieć te pieniądze – dodaje kolejna mieszkanka. Każdy z mieszkańców płaci na fundusz remontowy. I z tych pieniędzy ma być zrobione odwodnienie. Takie odwodnienie to jest kupa kasy. Ten fachowiec, który robił nam wylewki, powiedział 90 tys. złotych za wykonanie odwodnienia, ale to było 2 lata temu. Miasto też mogłoby pomóc, a oni inwestują tylko tam w górę, a tutaj osiedle jest zapomniane. Około 4 -5 lat temu jak była burza, to słupki ogrodzenia przy Osadowej 14 zostały przewrócone, i do dziś tego ogrodzenia nie ma. Drzewa nam przerastają bloki. Między 10, a 16 jeszcze studzienki są byle jak pozatykane, jak tam któreś dziecko wpadnie, to wtedy będzie kłopot.
O sprawie zbierającej się wody w bloku przy Osadowej 16 rozmawialiśmy z przedstawicielami ZUM i OTBS.
-Teren znajdujący się w otoczeniu w budynku mieszkalnego zarządzany jest przez Zakład Usług Miejskich z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim przy ul. Żabiej 23, natomiast właścicielem budynku jest Wspólnota Mieszkaniowa Nieruchomości przy ul. Osadowej 11 z udziałem Gminy Ostrowiec Świętokrzyski jako jednego z właścicieli w udziale 4,73% – jeden lokal mieszkalny -informuje dyrektor, Łukasz Dybiec. Z uwagi na ukształtowanie terenu w tym rejonie-duży spadek terenu od strony ulicy Drukarskiej oraz ul. Osadowej- naturalnie wody opadowe spływają w stronę budynków niżej położonych, w tym budynku ul. Osadowa 11. Do oceny zarządcy budynku w tym przypadku Ostrowieckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. pozostaje określenie właściwej izolacji fundamentów i ścian piwnic w budynku. W przypadku ustalenia wady w tym zakresie Wspólnota Mieszkaniowa powinna podjąć stosowne działania.
-Budynek wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Osadowa 11 został wybudowany w 1959 r.- wyjaśnia prezes zarządu OTBS Wojciech Wójcik. Ściany fundamentowe, które wymurowane są z kamienia, nie posiadają hydroizolacji pionowej oraz poziomej. Jest to powodem zawilgocenia występującego w piwnicy. Problem ten występuje od wielu lat, a jego rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie kompleksowego remontu, obejmującego wykonanie hydroizolacji poziomej i pionowej ścian fundamentowych oraz drenażu opaskowego budynku. Mieszkańcy są świadomi konieczności wykonania tych prac, ponieważ na ich zlecenie OTBS Sp. z o.o. przeprowadził w 2018 r. rozeznanie cenowe na wykonanie wyżej wymienionego remontu. Remont nie doszedł jednak do skutku, ponieważ jego koszty przekraczały wartość środków finansowych, jakimi dysponowała. Wspólnota na swoim funduszu remontowym, a mieszkańcy nie zdecydowali się na zaciągnięcie kredytu. OTBS Sp. z o.o., jak o zarządca nieruchomości, działa na rzecz wspólnoty realizując w jej imieniu działania związane z przygotowaniem oraz nadzorem nad prawidłowym wykonaniem prac remontowych. Koszty tych prac pokrywa wspólnota mieszkaniowa z funduszu remontowego lub zaciągniętego kredytu. OTBS Sp. z o.o. nie dysponuje własnymi środkami finansowymi, którymi mógłby wspomagać wspólnoty w realizacji prac remontowych. Jeżeli wspólnota mieszkaniowa zdecyduje się na przeprowadzenie niezbędnego remontu oraz zabezpieczy potrzebne środki finansowe, zarządca podejmie stosowne czynności w celu realizacji prac remontowych.

Print Friendly, PDF & Email
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Gramy dalej!” – oglądaj nasz program po meczu Polska – Walia!
Następny artykułPił, obstawiał, spał z nieletnią i został legendą. Zostało mu sześć miesięcy życia