Jeden z najnowszych okrętów wojennych świata płynie na Bałtyk

W dniach 5-17 czerwca na Bałyku odbędą się ćwiczenia NATO — BALTOPS 22. W manewrach udział będzie brało 16 krajów, wśród nich znalazła się również Polska. Przewodzić w nich będzie po raz pierwszy Szwecja, która oficjalnie stara się o członkostwo w Traktacie Północnoatlantyckim.

W ćwiczeniach weźmie udział także 75 samolotów, 45 okrętów oraz 7 tys. personelu wojskowego. Będzie się on szkolił m.in. w niszczeniu min, strzelaniu, a także ćwiczył desant oraz operacje podwodne. 

Okręt pożądany przez praktycznie każdą armię na świecie

Brytyjski lotniskowiec HMS Prince of Wales, który będzie brał udział w ćwiczeniach prawdopodobnie skupi wzrok postronnych obserwatorów na sobie. 

Okręt typu „Queen Elizabeth” wszedł do służby 10 grudnia 2019 r., po ponad ośmiu latach budowy. Jednostka w scenariuszu uderzeniowym może pomieścić nawet 35 myśliwców F-35 i cztery wielozadaniowe śmigłowce Merlin. Jej załoga liczy 1450 osób.

Lotniskowiec posiada również swoje własne uzbrojenie. Wyposażony jest w trzy kierowane radarem działka Phalanx kal. 20 mm o zasięgu 5,5 km do walki z samolotami, pociskami rakietowymi oraz mniejszymi okrętami, cztery działka kal. 30 mm oraz sześcioma minigunami, czyli szybkostrzelnymi działkami kal. 7,62 mm z szybkostrzelnością na poziomie od 2,8 do 6 tys. pocisków na min.

HMS Prince of Wales jest siostrzanym okrętem HMS Queen Elizabeth. Obydwie jednostki są najpotężniejszymi okrętami wojennymi w siłach Royal Navy. Jednostki zazdrości Brytyjczykom praktycznie każda armia na świecie. 

MP

Czytaj dalej:

Zgłoś naruszenie/Błąd