Są tacy, którzy mówią, że to prawdziwe faux-pas, kazać gościom zdejmować buty w domu. Inni twierdzą z kolei, że nie znoszą zakładać gościnnych kapci, podczas gdy w wielu domach takie buty czekają jako miły gest oraz przejaw troski i gościnności…to jak to z tymi kapciami? Gdyby na to pytanie istniała jedna, prosta odpowiedź, problem by nie istniał. Jak w wielu przypadkach, brzmi ona: to zależy.
„To zależy”. Od czego?
Po pierwsze od kultury i obyczajów panujących w miejscu, w którym mieszkamy albo z którego pochodzą goście czy my sami. W USA to norma, że domownicy chodzą po domu w butach, a nie kapciach i od gości oczekują tego samego. Z kolei np. w Japonii niezdjęcie butów, w których przyszliśmy, to przejaw braku szacunku. Nawet wśród wielu Słowian czy na Bałkanach panuje zwyczaj zostawiania butów przed wejściem do własnego domu lub gospodarza. Wszystko to ze względów higienicznych, które jednak nie mają racji bytu np. w Australii, gdzie pozostawienie butów na zewnątrz grozi ulokowaniem się w nich niebezpiecznych gadów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS