Mam nadzieję, że dzięki tej wizycie stosunki polsko-egipskie będą się rozwijać w wielu sektorach – mówił w niedzielę w Kairze prezydent Andrzej Duda. Dziękował Polonii, że Polska w Egipcie jest znana i lubiana. Dodał, że ma w Egipcie misję zleconą przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Zełenski odwiedził Charków, gdzie wręczył wojskowym odznaczenia państwowe. Po jego wizycie miasto zaatakowali Rosjanie
W niedzielę w ambasadzie polskiej w Kairze prezydent Andrzej Duda spotkał się z egipską Polonią.
Cieszę się, że mogliśmy przyjechać tu, do Egiptu, że będziemy mogli rozmawiać o sprawach ważnych dla Polski, dla naszej części Europy i dla Egiptu
— powiedział w krótkim wystąpieniu.
Przypomniał, że ostatnia wizyta polskiego prezydenta w Egipcie miała miejsce w 1992 roku, gdy był tam prezydent Lech Wałęsa, natomiast w 2008 roku z rewizytą był w Polsce prezydent Hosni Mubarak, przyjmowany przez Lecha Kaczyńskiego. On sam, jak dodał, był wtedy ministrem w kancelarii prezydenta i doskonale tę wizytę pamięta.
Prezydent przyznał, że jest wiele rzeczy w kontaktach z Egiptem, które wymagają rozwoju, przede wszystkim w sektorze gospodarczym. Obecny obrót handlowy Polski z Egiptem to bowiem zaledwie 700 mln dolarów.
Biorąc pod uwagę potencjał obu krajów nikomu nie trzeba tłumaczyć, że ten obrót może być dalece większy; mam nadzieję, że ta wizyta zbuduje pod to podwaliny
— podkreślił.
Mam nadzieję, że dzięki tej wizycie stosunki polsko-egipskie będą się rozwijać w wielu sektorach
— dodał prezydent.
Dziękował Polonii egipskiej, dzięki której, jak mówił, Polska jest w Egipcie szanowana i lubiana.
To wielka zasługa wszystkich państwa, którzy w Egipcie żyjecie
— zaznaczył.
Może nie ma bardzo wielu Polaków w Egipcie, około 600 osób. To wystarczająca liczba, by Polska była tu dobrze widziana
— powiedział.
Dziękuję za to ogromnie, właśnie dlatego, że polskość tu może być bardziej rozpoznawalna
— powiedział.
Misja archeologiczna
Dziękował też tym, którzy kontynuują misję archeologiczną prof. Kazimierza Michałowskiego. Przypomniał, że prof. Michałowski to odkrywca wielu ważnych elementów spuścizny cywilizacyjnej Egiptu i takich miejsc, jak świątynia w Luksorze.
Dziękuję, że państwo kontynuują tę misję w stacji badawczej w Kairze
— powiedział.
Dodał, że zaczął już rozmowy na „zadany” temat, czyli o potrzebie budowy kolejnej polskiej stacji badawczej w Luksorze.
Mam nadzieję, że będziemy mieli kolejne miejsce, gdzie rozwija się nauka z pożytkiem dla obu krajów i obu narodów
— podkreślił Doda.
Nawiązał też do wojny na Ukrainie, która wybuchła – jak mówił – „na skutek nieusprawiedliwionej rosyjskiej agresji, łamiącej wszystkie reguły prawa międzynarodowego”. Przypomniał, że wojna ta jest bardzo krwawa, a Polska przyjęła wszystkich tych, którzy musieli z Ukrainy uciekać, żeby nie zginąć.
Staramy się wspierać tych, którzy są u nas i tych, którzy walczą
— powiedział.
Staramy się także ich wspierać poprzez działania dyplomatyczne
— dodał.
Poinformował też, że podczas jego ostatniej wizyty na Ukrainie prezydent Wołodymyr Zełenski poprosił go, aby w rozmowie z prezydentem Egiptu „poruszył kilka ważnych dla Ukrainy tematów”.
mly/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS