A A+ A++

Trudno oderwać myśli od tego, co się dzieje na Ukrainie. Wytrąceni z normalności już nigdy nie będziemy beztrosko spędzali naszych majowych wypadów bliskich i dalekich. Pozostając w Polsce, nie oderwiemy się od myśli, że jesteśmy krajem przyfrontowym, a wyjeżdżając, trudno nam będzie nie śledzić doniesień z frontu na Ukrainie.

Dzięki współczesnej technice zdjęciowej budzi się w nas niedowierzanie, że wszystko, co dane nam jest oglądać, jest możliwe w XXI w. Zabici okrutnie cywile, kobiety i mężczyźni, niektórzy ze związanymi rękami, większość z nich ma białe wstążki, do których noszenia zmusili ich brutalni okupanci, by ułatwić ich… rozpoznanie i rozstrzelenie. Masowe groby były wykonane wedle instrukcji wydanej przed rozpoczęciem napadu na Ukrainę. Ta planowość w organizacji zbrodniczych działań na masową skalę poraża tak, jak i systematyczne niszczenie miast oraz infrastruktury potrzebnej do życia. …

Wybierz subskrypcję:

Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów Premium plus na portalu wPolityce.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKapitalny finał Ligi Europejskiej!
Następny artykułBinotto domaga się wyjaśnień ws. incydentów z Red Bullami. Protesty już złożone