Liczba wyświetleń: 161
W Polsce coraz mniej jest miejsc, w których można oddać hołd ludziom, czy złożyć kwiaty czcząc wydarzenia, które IPN wyrzuca z naszej historii. Takimi miejscami są jeszcze Konstantynów Łódzki i Pabianice. Tam Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej zorganizowało złożenie kwiatów m.in. pod pomnikiem, który IPN nakazał zlikwidować.
Obóz w Konstantynowie (Durchgangslager Konstantinow) był specyficznym obozem. Jego charakter zmieniał się podczas wojny. Działalność rozpoczął już w 1939 roku. Oficjalnie zalegalizowany został 5 stycznia 1940 r. Na początku osadzano tam rodziny z Wielkopolski. Były to głównie matki z dziećmi. Dzieci stanowiły 2/3 ogółu więźniów. Był to obóz koncentracyjny mimo, że oficjalnie okupant nazywał go obozem przesiedleńczym dla ludności wysiedlanej z terenów przyłączonych do Rzeszy na tereny Generalnej Guberni. Panował tam głód i epidemie chorób z uwagi na potworne warunki sanitarne. Wyżywienie jak twierdzą ludzie, którzy przez ten obóz przeszli to była zupa z pokrzyw i zgniłe, robaczywe kartofle, a wszystko to w znikomej ilości. Ludzie przebywali tam od roku do 3 lat.
Zależnie od bieżących potrzeb obóz był obozem zatrzymań lub aresztem tymczasowym, poczekalnią przed wywozem do Niemiec na roboty. W 1941 roku zmienił swój status z obozu pobytu okresowego na obóz stały. Jeśli chodzi o zagęszczenie więźniów, to w obozie tym ilość więźniów na powierzchnię użytkową była większa niż w jakimkolwiek innym obozie w Polsce.
Przez obóz przeszło około 42 000 więźniów. Ze względu na panujące w obozie warunki: stłoczenie na małej powierzchni tysięcy ludzi, dotkliwe zimno, głód, choroby i brak dostępu do leków i podstawowych urządzeń sanitarnych, śmiertelność w obozie była bardzo duża. Według dokumentów w obozie zmarło ponad 700 więźniów. Od połowy 1943 r. do stycznia 1945 r. w obozie przebywały grupy dzieci i młodzieży białoruskiej, rosyjskiej i innych narodowości, która miała być germanizowana. Przywieziono tu kilkaset dzieci ze Smoleńska i Witebska, z obozu w Potulicach. 28 sierpnia 1944 r. dotarł tu transport rosyjskich dzieci ze Stutthofu. W styczniu 1945 r., w obliczu okrążających Łódź wojsk radzieckich, załoga obozu zbiegła pozostawiając małych więźniów swojemu losowi. W dniu 12 kwietnia wszystkie znajdujące się w obozie dzieci zostały przez władze radzieckie repatriowane do ZSRR.
Na cmentarzu w Konstantynowie jest kwatera ofiar obozu w Konstantynowie. Staraniem Stowarzyszenia Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej stanęła tam tablica z nazwiskami tych, którzy obozu nie przetrwali. Stoi też pomnik matki z dzieckiem na rękach. Tam składaliśmy kwiaty ofiarom faszyzmu.
W pobliskich Pabianicach odwiedziliśmy i zapaliliśmy znicze, już chyba ostatni raz pod pomnikiem Bojowników o Wyzwolenie Narodowe i Społeczne. Na pomniku są daty ważne w lewicowej historii Polski związane z walkami o wyzwolenia narodowe i społeczne – 1863, 1900, 1905, 1933, 1939, 1945. Pomnik ten postawiono w 1968 roku. Instytut Pamięci Narodowej przeznaczył go do zniszczenia jak wszystko co nie odpowiada im ich wersji historii Polski. IPN od lat fałszuje polską historię i robi wszystko, by usuwając symbole i miejsca pamięci, usunąć ze świadomości Polaków historię, która jego funkcjonariuszom nie odpowiada.
Niszczone jest wszystko, co związane jest z walkami społecznymi, jakie prowadziła kiedyś na naszych ziemiach polska lewica i ruch robotniczy. W obronie tych pomników nie staje już żadna poważna siła. Nie staje za nimi także współczesna tzw. lewica. Ta historia ruchu lewicowego w ogóle już ją nie interesuje.
Nie odczuwa z nią i rzeczywiście nie ma żadnych związków. SLD, partia, która powstałą na gruzach PZPR i już w latach 90’ stałą się partią liberalną i przeszła na stronę kapitału, odcinając się od elektoratu pracowniczego. „Wiosna” w ogóle nic nigdy z lewicą wspólnego nie miała. To również partia liberalna, której „lewicowość” sprowadza się do antyklerykalizmu i LGBT. Najmłodsza „lewicowa” partia w Sejmie, „Razem”, przez wielu nazywana NATO-Lewicą, swoje korzenie znajduje nie w walkach klasowych polskiego ruchu lewicowego, ale na ulicy Czerskiej w gabinecie Adama Michnika i niemieckich fundacjach. Pozostają już tylko małe stowarzyszenia i grupy ludzi, dla których ideały lewicy nie straciły na znaczeniu.
Co ciekawe, choć o pomnik nie upomina się tzw. „lewica”, to upomnieli się o niego narodowcy ze środowiska Myśli Polskiej. Bo jak mówią – to nasza historia a historii nie wolno fałszować. Adam Śmiech napisał do burmistrza Pabianic pismo, w którym dla uratowania pomnika przed kolejnym aktem barbarzyństwa, zwrócił uwagę burmistrza na jedną z płaskorzeźb przedstawiających polskich żołnierzy i średniowiecznych rycerzy. Widnieje nad nimi napis: „Grunwald 1410 – Berlin 1945”.
Sukcesy polskiego oręża nie wystarczyły jednak, by pomnik uratować. Burmistrz odpowiedział, że „nie ma technicznych możliwości, by oszczędzić tylko tę płaskorzeźbę”. Pomnik niebawem będzie zburzony. Wyrok oficerów historycznych z IPN już na niego zapadł.
Przypomina to trochę sytuację, z jaką w ostatnich latach mamy na Ukrainie. Tam również ich wersja IPN, walczy z przeszłością Ukrainy, tą, która nie jest banderowska czy nacjonalistyczna. O ile jednak tam przywiązanie do takiej czy innej tradycji tych ziem wśród Ukraińców wiążę się dosyć ściśle z różnymi jej terytoriami.
Na Zachodzie czci się OUN-UPA i SS Galizien, a na wschodzie tradycje Związku Radzieckiego, a ta zachodnia część siłą narzuca sympatie i swoje tradycje wschodowi, to u nas bez takich geograficznych podziałów, pamięć o innej Polsce demoluje się na całym jej terytorium.
Podobnie dzieje się w państwach bałtyckich. Niszcząc ważne dla innych symbole, niszczą naszą pamięć zbiorową i zmieniają naszą świadomość. Niedługo mamy zacząć wierzyć, że historia współczesnej Polski zaczęła się dopiero, gdy Lech Kaczyński został prezydentem. Wcześniej, zwłaszcza w czasach Polski Ludowej, to była czarna dziura.
Śpieszmy się odwiedzać pomniki – świadectwa przeszłości naszego kraju, bo tak szybko je burzą.
Autorstwo tekstu i zdjęcia: Jarosław Augustyniak
Źródło: pl.SputnikNews.com
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS