A A+ A++

Tegoroczna edycja wielkoszlemowego French Open jest dla Huberta Hurkacza (13. WTA) najlepsza w karierze. Polak dotarł do trzeciej rundy turnieju po raz pierwszy w karierze. Wcześniej najlepszy rezultat zanotował w debiutanckim dla siebie występie w 2018 roku, kiedy to zakończył rywalizację na drugiej rundzie.

Zobacz wideo
Iga Świątek reaguje na pozycję liderki rankingu WTA

Kolejna niespodzianka w Roland Garros. Aryna Sabalenka odpada po fatalnych dwóch setach

Cudowna akcja Huberta Hurkacza. Polak pokazał wielkie umiejętności

W pierwszej rundzie tegorocznej edycji Polak wygrał ze znacznie niżej notowanym Włochem Giulio Zeppierim (216. ATP) 7:5, 6:2, 7:5. Następnie Hubert Hurkacz nie dał szans innemu zawodnikowi z Włoch, wygrywając z Marco Cecchinato (132. ATP) 6:1, 6:4, 6:2.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

W trzeciej rundzie Polak walczy z Belgiem Davidem Goffinem (48. WTA), który we wcześniejszych rundach miał nieco więcej problemów, choć i tak odniósł dwa dość pewne zwycięstwa. Najpierw pokonał Czecha Jiriego Leheckę 6:4, 4:6, 6:4, 6:4, a następnie Amerykanina Francesa Tiafoe 3:6, 7:6, 6:2, 6:4.

Iga ŚwiątekŚwiątek o krok od wyrównania wielkiej serii Justine Henin

W sobotnim starciu trzeciej rundy Hubert Hurkacz popisał się znakomitym zagraniem. W drugim gemie pierwszego seta polski tenisista w kapitalny sposób odpowiedział na uderzenie Goffina, nie pozwalając mu na wygranie tej partii przy tym uderzeniu. Belg wygrał jednak gema po wygraniu kolejnej akcji.

Komentatorzy byli pod wrażeniem zagrania Polaka. Typują je do najlepszej akcji turnieju.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJubileusz 125-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Tarnowcu
Następny artykułMilik jednym z głównych celów transferowych giganta. Co za wieści z Włoch!