W końcu Rosja i Ukraina razem odpowiadają za około 30 proc. światowego eksportu zbóż. Na samą Ukrainę przed wojną przypadało 15 proc. globalnej sprzedaży kukurydzy i nawet 75 proc. oleju słonecznikowego. Jeśli jej główny szlak handlowy (via port w Odessie) jest zablokowany, to nie dziwmy się, że ceny żywności rosną jeszcze bardziej. Dziś (mierzone zbiorczym indeksem FAO, czyli Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa) są na poziomie rekordowym. Wyższym nawet niż poprzednie szczyty notowane w połowie lat 70. w czasie kryzysu naftowego.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS