A A+ A++

Tak dziś nadaje się lewara swojej ekspansji, a dotyczy to niemal wszystkich obszarów także np. w doradztwie. Dobrym przykładem jest JLL, znane ze swojej działalności na rynku nieruchomościowym, które chce wyjścia poza cztery ściany.

Bo budynek, biuro, siedziba firmy, fabryka czy centrum logistyczne wysyłające towary na cały świat to miejsca, w których zaczyna się niezliczona liczba biznesowych aktywności. Punkt wyjścia do działania w całkiem nowych obszarach.

– JLL zmienia się ze względu na skalę oraz potrzeby i dojrzałość rynku. Już od lat nie stoimy podstawowymi usługami nieruchomościowymi. Coraz bardziej angażujemy się w doradztwo, co od pewnego czasu zaczyna być widoczne także w Polsce – mówi Mateusz Bonca, szef polskiego oddziału JLL, który osobiście najlepiej uosabia ducha zmian, jakie nastąpiły w firmie. Nie wywodzi się bowiem z rynku nieruchomościowego, ale z branży doradczej, po której w jego karierze przyszła międzynarodowa bankowość, a wreszcie zarządzanie jedną z największych polskich grup przemysłowych, czyli Lotosem. Profil zawodowy, wszechstronność i wysoki pułap predestynują go więc do tego, aby przewodzić ekspansji, na którą JLL się zdecydowało.

– Z jednej strony przez lata zbudowaliśmy duże zespoły z rozległymi kompetencjami, a z drugiej mamy silne relacje z klientami, z którymi pogłębiamy dialog – mówi Mateusz Bonca.

– JLL kojarzy się głównie z transakcjami wynajmu i obrotu nieruchomościami, tymczasem jest doradcą z systematycznie rozbudowywanym katalogiem oferowanych usług. Dzisiaj t … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak kończy się hossa i zaczyna bessa
Następny artykułWojna przyspiesza zieloną transformację. Trendy na rynku energetycznym