Zmagania przewidziano na koniec lipca:
Kajetan Leszczyński: Zostajemy przy lokalizacji w Mstowie, nazwa zawodów o tym mówi – Mstów Triathlon. Jest to już II edycja na miejscu, ogólnie jest to IV edycja zawodów. W roku covidowym nie było możliwości organizacji imprezy sportowej
Jakub Goleniewski: Zostajemy przy sprawdzonej formule z tamtego roku. Zarówno my, a przede wszystkim zawodnicy byli zadowoleni z tras, które przedstawiliśmy rok temu. Bardzo urokliwe miejsce Kopalnia Piachu – Zawada, pływanie w czystej wodzie, dość wymagająca i ciekawa trasa kolarska, fajny, równy bieg z elementami crossu
– mówią Jakub Goleniewski i Kajetan Leszczyński – organizatorzy zawodów. Mstów Triathlon jest kontynuacją zawodów pod nazwą Częstochowa Triathlon, która gościła w poprzednich latach i prowadziła m.in. po ulicach w naszym mieście. Zapowiadana jest teraz inna, jeszcze bardziej zróżnicowana trasa, a to tylko jeden ze wielu atutów:
Kajetan Leszczyński: Zdecydowanie trasa w Mstowie jest bardziej wymagająca, jest tam dość spory podjazd, krótki, aczkolwiek o dużym nachyleniu. Trasa też jest nieco inna, bo odbywa się na czterech pętlach dla 1/4 dystansu i na 1/8 na dwóch pętlach kolarskich. Wiąże się to też z nieco inną specyfiką niż start w Częstochowie, na którym była jedna pętla duża. piękne tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej w okolicach Mstowa. Wcześniej dużym problemem był przejazd przez miasto, co uznawaliśmy za bardzo fajną atrakcję, natomiast nie było to najlepsze rozwiązanie z uwagi na liczne krawężniki, przejazdy
– ocenia Kajetan Leszczyński. W jakich konkurencjach odbędzie się rywalizacja?
Jakub Goleniewski: Mamy dwa dystanse 1/8 i 1/4 Ironmana. Przy 1/8 jest to 475 m pływania, 22,5 roweru oraz 5,25 biegu. W przypadku 1/4 te dystanse są podwojone
– dodaje współorganizator Jakub Goleniewski. Zawody Mstów Triathlon 24 lipca.
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS