Robert Lewandowski ogłosił po meczu z Wolfsburgiem (2:2), że nie przedłuży kontraktu z Bayernem Monachium, który pierwotnie jest ważny do końca czerwca przyszłego roku. To sprawia, że najbliższe okno transferowe może być jedyną okazją dla mistrzów Niemiec na zarobek na kapitanie biało-czerwonych.
Toni Kross o transferze Roberta Lewandowskiego do Barcelony: Nie byłby zwolennikiem
Decyzja Roberta Lewandowskiego oczywiście odbiła się szerokim echem. Od dłuższego czasu pojawiały się plotki, że Polak chce odejść do FC Barcelony. Teraz ten temat nabiera konkretów i bardziej oficjalnych ram. Wczoraj informowaliśmy o tym, że FC Barcelona złożyła oficjalną ofertę za Roberta Lewandowskiego. Dokładna kwota, którą zaproponowano władzom Bayernu Monachium, nie jest znana, jednak jest oczywiste, że chodzi o kilkadziesiąt milionów euro.
Na temat ewentualnego transfer Polaka wypowiedział się także pół żartem-pół serio Toni Kross, a więc piłkarz Realu Madryt. – Ze sportowego punktu widzenia mogę tylko powiedzieć, że nie byłbym zwolennikiem tego transferu. Bo wtedy wzmocniłby naszego największego rywala – powiedział w rozmowie z “Bildem”.
Obaj piłkarze nie mieli okazji ze sobą grać w barwach Bayernu Monachium. Robert Lewandowski trafił do niemieckiego klubu 1 lipca 2014 roku, a dwa tygodnie później, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, Kross odszedł do Realu Madryt, gdzie występuje do dziś.
Niewykluczone, że będzie im to dane, bo w ostatnich godzinach pojawiła się informacje, że do walki o Lewandowskiego włączył się właśnie Real. Według hiszpańskich mediów sprowadzenie Polaka to “plan B” po fiasku związanym z przejściem Kyliana Mbappe do klubu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS