A A+ A++

Gospodarze już wcześnie zostali zdegradowani, ale zamierzali się pożegnać z kibicami w stylu nieprzynoszącym im ujmy. Z kolei dla drużyny ze stolicy Podlasia to spotkanie miało jeszcze znaczenie, bo mogła awansować o kilka pozycji. I to się ekipie trenera Piotra Nowaka udało, bo Jagiellonia awansowała z 14. na 11. miejsce. Natomiast co się tyczy spraw kadrowych, to szkoleniowiec łęcznian Marcin Parsoł znacznie przemeblował skład. Z różnych przyczyn zabrakło kilku podstawowych zawodników, ale w barwach Górnika zadebiutował młodziutki Michał Szałachowski, syn byłego piłkarza łęcznian Sebastiana Szałachowskiego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKylian Mbappe przedłużył kontrakt z Paris Saint-Germain
Następny artykuł„Ktoś” zauważył, że bylejakość dotyka wszystkich, a komputery to nie święte krowy.