Pierwszą piątkową pętlę zamykał oes Arganil – jedna z legend portugalskiej rundy mistrzostw świata, używana już pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia, choć w nieco innej konfiguracji. Odcinek charakterem przypomina poprzednią próbę Gois. Tempo kilkukrotnie się zmienia, ale droga poprowadzona zboczami wzgórz nie wybacza błędów. Obleganym przez kibiców miejscem jest lewy nawrót w okolicach 12 kilometra próby.
Najlepiej sekcję zakończyli Loeb i Galmiche. Zwycięzcy styczniowego Rajdu Monte Carlo wyprzedzili Thierry’ego Neuville’a i Martijna Wydaeghe’a o 2,8 s. Otwierający trasę: Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen stracili 6,1 s.
Po pętli na czele są Loeb i Galmiche, którzy przesunęli się z siódmej pozycji. Elfyn Evans i Scott Martin tracą pół sekundy. Neuville jest trzeci [+3,3 s].
– Naciskałem tutaj. Myślę, że pojechaliśmy naprawdę dobrze – meldował Loeb.
– Nie było idealnie, szczerze mówiąc. Przyczepność nie jest duża. Nie jestem zadowolony – przyznał Evans.
– Na poprzednim oesie za bardzo oszczędzałem opony. Straciliśmy tam około 5 s, a tu zyskaliśmy jedynie 3,3 s. Tam powinniśmy spisać się lepiej, ale nie wiedzieliśmy, jak zużywają się opony – wyjaśnił Neuville.
Poza prowizorycznym podium są Ott Tanak i Martin Jarveoja, niezbyt zadowoleni z pętli. Estończycy mają taki sam łączny czas jak Rovanpera i Halttunen [+5,7 s], którzy jednak odkurzali drogę. Sebastien Ogier i Benjamin Veillas również narzekają na swoje tempo [+6,7 s]. Kurz najmocniej dał się we znaki Craigowi Breenowi i Paulowi Nagle [+11,8 s].
– Starałem się, jak mogłem, ale nie czuję się najlepiej w samochodzie. Poza tym bez problemów – zdradził Tanak.
– Nie spodziewałem się, że opony aż tak będą się zużywać. Pozytywem jest to, że daliśmy radę to przejechać na czterech gumach, więc to dobry prognostyk. Jak na czyszczenie drogi, spisaliśmy się dobrze – komentował Rovanpera.
– Szczerze mówiąc, naciskam. Nie mogę jechać szybciej, więc muszę to przeanalizować z zespołem. Nie wiem czy to ja, czy samochód. Może jedno i drugie – opowiadał Ogier.
– K***a mać! Próbowałem domknąć drzwi, ale nie udało się. Problem polega na tym, że się pocę i kurz lepi się do okularów – denerwował się Breen.
Trzy pozostałe miejsca w czołowej dziesiątce zajmują kolejno: Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+13 s], Dani Sordo i Candido Carrera [+15,1 s] oraz przeżywający huśtawkę nastrojów Gus Greensmith i Jonas Andersson [+20,6 s].
– Mieszane odczucia. Na środkowym oesie w pętli było dobrze, ale na innych muszę się poprawić. W samochodzie jest bardzo gorąco – komentował Katsuta.
– Czułem, że to dobry przejazd… Nie wiem. Czysto, spokojnie. Straciłem chyba opony – dziwił się Greensmith.
W WRC 2 komplet zwycięstw w porannej pętli zanotowali Teemu Suninen i Mikko Markkula. Drugą pozycję utrzymują Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen [+11 s].
Udane trzy odcinki mają za sobą Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Duet Lotos Rally Team zmieścił się w trójce OS4 i odparł atak Olivera Solberga i Elliotta Edmondsona. Po sekcji Kajetanowicz traci do Suninena 34,3 s. Solberg [+38,3 s] minął Yohana Rossela i Valentina Sarreauda [+41,8 s].
Dobrze poczynają sobie również Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Każdy oes ukończyli w dziesiątce kategorii WRC 2 i po pętli są na siódmej pozycji [+1.03,9].
Próby Arganil nie przejechali Erik Cais i Petr Tesinsky. Czesi urwali lewe tylne koło.
Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Rally2 evo
Photo by: Jaanus Ree
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS