A A+ A++

Do naszej redakcji dotarły informacje o dramatycznym incydencie, który niedawno wydarzył się w Szkole Podstawowej nr 3 w Augustowie. Sygnał w tej sprawie otrzymaliśmy od kilku osób. Z ich relacji wynikało, że w uczeń stracił palec.

Krzysztof Przekop by Koty2

Poinformowano nas, że w Szkole Podstawowej nr 3 w Augustowie uczeń utracił część palca w wyniku celowego trzaśnięcia drzwiami w toalecie przez agresywnych kolegów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ta sytuacja miała miejsce podczas przerwy. Usłyszeliśmy, że zamykanie współuczniów w toalecie i trzaskanie drzwiami  stały się formą zabawy grupki uczniów placówki.

O sprawie została powiadomiona policja.

Chcąc zweryfikować napływające do nas informacje i ustalić okoliczności zdarzenia, skierowaliśmy szereg pytań do kierownik wydziału edukacji i sportu urzędu miejskiego Anity Szostak i zastępcy burmistrza Filipa Chodkiewicza. Zapytaliśmy ich m.in. czy incydent był wynikiem nieszczęśliwego wypadku, czy aktem przemocy. Czekamy na odpowiedzi.

Podobne, bardzo precyzyjne pytania w tej sprawie, wraz z prośbą o przedstawienie okoliczności zdarzenia, wysłaliśmy do dyrektora szkoły Andrzeja Kaszkiela. Poniżej publikujemy fragmenty jego odpowiedzi:

W szkole miało miejsce nieszczęśliwe zdarzenie zaistniałe w wyniku nieodpowiedzialnego zachowania uczniów. Wszelkie procedury zostały zachowane, odpowiednie służby powiadomione, udzielona została pomoc przedmedyczna przez wykwalifikowaną opiekę pielęgniarską. Działania organizacyjne oraz wychowawcze szkoły zostały podjęte zgodnie z obowiązującymi przepisami”.

Różne sytuacje wychowawcze, zdarzenia są codziennością wszystkich szkół. Najważniejszym zadaniem szkoły jest reagowanie na nie i prowadzenie profilaktyki wychowawczej. Kierując się rzetelnością, należy oddzielać jednostkowe, niezamierzone zdarzenia od problemów wychowawczych, które pracownicy pedagogiczni naszego zespołu szkolno-przedszkolnego rozwiązują codzienne. Szukanie sensacji w czyimś nieszczęściu (zarówno uczniów i ich rodzin) jest moim zdaniem nieetyczne”.

Z pewnością wrócimy do tego tematu, kiedy tylko napłyną do nas nowe informacje, w tym odpowiedzi kierownik wydziału edukacji i sportu, a także zastępcy burmistrza.

Warto jednak przypomnieć, że jeszcze niedawno Filip Chodkiewicz zarzucał byłej dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 Wiesławie Chrulskiej, że w okresie pełnienia przez nią funkcji w placówce istniały niepożądane zjawiska, w tym nierozwiązany i narastający problem przemocy wśród uczniów. Sąd uznał, że Chodkiewicz w tej sprawie kłamał. Pamiętamy też dyskusje o połączeniu „trójki” w zespół szkolno-przedszkolny, deklaracje o dodatkowych etatach psychologa w szkole, priorytetowym rozwiązaniu wszystkich niepożądanych zjawisk.

Fragment wpisu Filipa Chodkiewicza w mediach społecznościowych po przegranej sprawie sądowej z Wiesławą Chrulską:

“Można bić dzieci w szkołach, można wkładać im głowy do sedesu i spuszczać wodę. Za to nie można czynić z tego publicznego zarzutu w stronę dyrektora szkoły! A już zwłaszcza, kiedy zbudował wokół szkoły nowy płot i wyremontował łazienki”.

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRwanda expects first 50 asylum seekers transferred from UK by end of May
Następny artykułZasadzili Floriana w parku