Proces rekrutacji zmienia się. Rekruterzy coraz wnikliwiej patrzą na miękkie kompetencje, a nie twarde, wyuczone na studiach czy przez lata pracy umiejętności. Również sami kandydaci, szukając pracy, również biorą pod uwagę to, jak organizacje do których aplikują mają rozwinięte takie obszary, jak współpraca, komunikacja, zaufanie i czy na pewno zawodowe obowiązki pozwolą zachować równowagę psychiczną.
– Kiedyś patrzyłam na ogłoszenie i na pierwszym miejscu były tam konkrety – języki programowania, doświadczenie, wykształcenie – a dzisiaj mówimy coraz więcej o współpracy, o zaangażowaniu i o tych rzeczach, które są trochę mniej uchwytne. Jednak w kulturze nowoczesnej organizacji ważne jest, by w trakcie pracy dać ludziom impuls do rozwoju – mówi Urszula Zając-Pałdyna, znana z bloga HR na Obcasach, współautorka raportu “Kompetencje organizacji i pracowników 2022”. Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie platfromy Mindoapp.io przez firmę SW Research na dwóch grupach – pracownikach organizacji oraz pracownikach działów HR. Przeanalizowano odpowiedzi ponad 600 pracowników organizacji oraz ponad 100 specjalistów z branży HR.
Sukces? To połączenie rozwoju organizacji i pracownika
Nie wszyscy o tym wiedzą, że umiejętności miękkie mają to do siebie, że są kompetencjami zarówno pracowników, jak i organizacji. Oznacza to, że żeby cała firma dobrze działała, potrzebne są pewne wspólne zasady działania, współpracy czy komunikacji i tożsamy poziom tych kompetencji.
– Problem z kompetencjami „miękkimi” jest taki, że nasz system szkolny nie tylko ich nie rozwija, ale wręcz doprowadza do ich regresu. Potrzeba było wielu lat, by nie tylko HR, ale także pracownicy zrozumieli jak wielkie znaczenie mają tego rodzaju kompetencje. Dotyczy to nie tylko pracy! Kompetencje „miękkie” są niezbędne do prowadzenia szczęśliwego życia prywatnego, a nawet do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie – podkreśla prof. Tomasz Rostkowski, ze Szkoły Głównej Handlowej.
Według raportu przygotowanego na zlecenie platformy Mindoapp.io aż 90% przedstawicieli HR uważa, że rozwój umiejętności jest potrzebny w każdej organizacji i że jest to istotny element sukcesu i satysfakcji. Takiego samego zdania jest 77% pracowników. Co ważne, badani wskazują, że istotne są nie tylko kursy i szkolenia, a codzienna współpraca z zespołem, wspólne prowadzenie i analizowanie projektów, czy nawet rozmowy ze współpracownikami przy kawie.
– Z naszego badania wynika, że ponad 70% zarówno pracowników, jak i osób z działów HR uważa, że firma, w której wdrożony jest program rozwoju kompetencji, jest atrakcyjnym pracodawcą. Jednocześnie rozwijanie kompetencji kojarzone jest głównie ze szkoleniami. Powołując do życia platformę Mindoapp.io, chcieliśmy stworzyć coś, co zastąpi tradycyjne kursy. Z naszych obserwacji wynika bowiem, że szkolenia często dają krótkotrwały efekt oraz do tego nierzadko obejmują tylko kadrę menedżerską. Naszym celem jest dawanie pracownikom na każdym szczeblu szansy na zmianę bez poświęcania całych dni na warsztaty. Rozwijanie kompetencji w trakcie pracy poprzez platformę online. Jednak nie w formie zwykłych e-learningów, ale dostosowanych do celów organizacji impulsów i wyzwań – mówi Tomasz Nalewajk, Co-founder w Mindo i inicjator raportu, pełniący nadzór merytoryczny nad projektem.
Współpraca zamiast szkolenia?
Pracownicy biorący udział w badaniu, zapytani o konkretne kompetencje, które chcieliby rozwinąć, obok zdobywania nowej wiedzy potrzebnej na danym stanowisku (25%), wymieniają takie umiejętności miękkie jak: współpraca (23%), radzenie sobie ze stresem (22%) czy podejmowanie decyzji (19%). Pracownicy wciąż cenią sobie rozwój kompetencji technicznych takich jak: obsługa urządzeń czy narzędzi (18%), ale jednocześnie wskazują na chęć doskonalenia umiejętności negocjacyjnych (17%) oraz w rozwoju w obszarze innowacji (16%). Warte podkreślenia jest to, że właściwie wszyscy pracownicy – blisko 99% – chcą rozwijać swoje kompetencje i prawie wszyscy przedstawiciele i przedstawicielki HR – 99%, uważają, że pracownicy naprawdę chcą je rozwijać.
Co zatem sprawia, że rozwój kompetencji organizacji nadal jest sporym wyzwaniem dla firm? Według Urszuli Zając-Pałdyna często nawet osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie firmy, nie zdają sobie sprawy z ważności kompetencji, tylko skupiają się na wynikach. Problemem jest również mierzalność rozwoju kompetencji tzw. miękkich.
– Rozwijanie kompetencji miękkich trudno uchwycić, a biznesowi trzeba raportować liczby, pokazywać jak takie działania wpływają na zaangażowanie, satysfakcję. Można zauważyć pewną krótkowzroczność u kierownictwa firm, a budowanie wizerunku pracodawcy przez inwestowanie w pracowników nie jest jeszcze dziś normą – zauważa współautorka raportu.
Nowe kompetencje w zdigitalizowanym świecie
Raport Mindoapp.io wskazuje, że w obszarze budowania kompetencji organizacji polskie firmy mają przed sobą jeszcze wiele wyzwań. Z badania wynika bowiem, że “zadowolonych” i “raczej zadowolonych” z ogólnego poziomu kompetencji organizacji jest odpowiednio ok. 60% pracowników i ok. 72% przedstawicieli branży HR. Osób o opinii ambiwalentnej lub negatywnej jest jednak odpowiednio 39% i 28% w grupie HR.
Dodatkowo według ankietowanych pracowników aż 15% organizacji w Polsce nie umożliwia rozwijania żadnych kompetencji.
– Naszą biznesową rzeczywistość zmieniła pandemia, która jeszcze mocniej podkreśliła konieczność cyfryzacji. To wymaga jednak nowych umiejętności oraz takie rozwijanie kompetencji organizacji, które pozwolą odnaleźć się pracownikowi i pracodawcy w zdigitalizowanym świecie. Przeniesienie rozwijania kompetencji do świata online jest naturalnym krokiem. Firmy muszą mieć nie tylko narzędzia, czyli komunikatory, współdzielone dyski, pracę zdalną, ale też odpowiednie umiejętności, które pozwolą technologię wykorzystać efektywnie – podkreśla Tomasz Pietrzak, Co-founder w Mindo.
Okres pandemii tylko podkreślił konieczność rozwoju miękkich kompetencji. Współpraca, inteligencja emocjonalna, komunikacja w firmie są jeszcze ważniejsze dla efektywnej pracy niż przed pandemią, ponieważ kontakt z zespołem coraz częściej odbywa się na dystans. Zgadza się z tym 73% pracowników i aż 81% osób z działów HR. Duże znaczenie ma też w takiej hybrydowej rzeczywistości umiejętność radzenia sobie ze stresem. Pracownik musi być kompetentny w warunkach pracy online, a jednocześnie podczas spotkań na żywo, gdzie oprócz wiedzy liczy się także komunikacja niewerbalna. Również pracodawca powinien rozszerzyć swoją wiedzę o to jak zarządzać zespołem na odległość, budować wzajemne zaufanie i zagwarantować równowagę psychiczną pracownikom.
– Praca zdalna i w rozproszonych zespołach jest bardzo wymagająca zarówno dla pracowników jak i organizacji. Konieczne jest precyzyjne określenie zasad firmowych i zespołowych, a także sposobu komunikacji. Pracując zdalnie mamy mniejszą możliwość obserwowania jakie zachowania są mile widziane w organizacji, jakie oczekiwane, a jakie nie są tolerowane. W różnych firmach wygląda to nieco inaczej i określa DNA organizacji, czyli jej kulturę. Jeżeli firmy będą wdrażać i rozwijać kompetencje firmowe to z całą pewnością zbudują bardziej transparentne środowiska pracy, gdzie ludzie będą się czuli bezpieczniej, bo będą wiedzieli, co można robić, a czego nie – podkreśla Agnieszka Bieniak, dyrektorka HR w Grupie Pracuj.pl.
Badanie zostało przeprowadzone przez firmę SW Research na dwóch grupach: pracownikach organizacji oraz pracownikach działów HR. W grupie pracowników organizacji przebadano 610 osób. W grupie znalazły się osoby czynne zawodowo, w wieku od 18 do 69 lat. Wśród pracowników działów HR przebadano 102 osoby, w tym 58 kobiet i 44 mężczyzn w wieku 24-69 lat. Nadzór merytoryczny nad badaniem objęła dr Agnieszka Bożek, ekspertka ds. metodologii w Mindo oraz Tomasz Nalewajk, Co-founder w Mindo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS