– Dziękuję za doping. Zostaję w Zabrzu – powiedział 130-krotny reprezentant Niemiec w filmie opublikowanym w klubowych mediach społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Cezary Kowalski: Błaszczykowski zatrudnił w Wiśle graczy, którym po spadku nie płyną łzy
Strzelec 49 goli dla reprezentacji Niemiec przyszedł do zabrzańskiego zespołu latem 2021. W kończących się rozgrywkach zagrał w 27 meczach ekstraklasy, zdobył w nich dziewięć goli i zanotował cztery asysty.
W sobotnim meczu ostatniej kolejki ze Śląskiem we Wrocławiu nie wystąpi z powodu pauzy za nadmiar żółtych kartek, ale ma pojawić się na stadionie jako kibic. Po ostatnim spotkaniu u siebie, w których strzelił gola, a jego zespół wygrał z Górnikiem Łęczna 4:2, dziękował kibicom, ale nie odpowiedział, czy zostanie w klubie.
– Polska liga to nie jest żadne jeżdżenie sobie na wycieczki, gra na luzie. Tu trzeba zasuwać na treningach, biegać, być gotowym. Młodszy nie będę, ale – jak widać – wciąż mam ochotę do gry i walki o trzy punkty – mówił dziennikarzom niespełna 37-letni napastnik, który nie ukrywał, że liczył na większe wykorzystanie go w działaniach marketingowych.
Przyjście byłego gracza Bayernu Monachium i Arsenalu Londyn do Górnika było hitem letniego okienka transferowego w Polsce. Urodzony w Gliwicach zawodnik od lat deklarował, że u schyłku kariery zagra w zabrzańskim klubie i dotrzymał słowa.
fdz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS