A A+ A++

Był to już kolejny protest mieszkańców gminy Słupsk przeciwko planom włączenia ich miejscowości w granice administracyjne miasta Słupsk, ale pierwszy w Warszawie. W środę mieszkańcy pięcioma autokarami pojechali do stolicy. Zgromadzili się pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, ale przeszli też pod Kancelarię Prezydenta oraz budynek Sejmu.

Jak podkreśla Ewa Guzińska, rzeczniczka gminy Słupsk, był to oddolny protest mieszkańców, a nie urzędników.

– Nie wyrażamy na to zgody. Merytorycznych argumentów na to miasto nie posiada i posiadać nie będzie – krzyczał przez megafon pod kancelarią premiera Paweł Nosal, prezes stowarzyszenia Nasza Krępa. – Przyjechaliśmy tutaj, by zaprotestować przeciwko decyzjom pani prezydent Słupska i radnych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChcesz wiedzieć więcej o służbie wojskowej? Przyjdź pod starostwo w Garwolinie.
Następny artykułMężczyzna otworzył sejf i wyjął z niego kilka tysięcy złotych. Policja prosi o pomoc