Nie jest jasne, czy powodem złożenia noty w sprawie niewypłacalności przez filię Google’a wiąże się z karami finansowymi nałożonymi na tę firmę przez rosyjskie władze, włącznie z grzywną 113 mln dolarów za to, co Moskwa nazywa trwałym niezastosowaniem się do nakazu usunięcia treści uznawanych w Rosji za nielegalne – pisze agencja Reutera.
Rosyjskie władze już wcześniej nękały Google
Pod koniec marca rosyjski państwowy regulator mediów i internetu, Roskomnadzor, przygotował dwa pozwy do sądu administracyjnego przeciw Google i YouTube, które oskarżył o „promowanie fałszywych treści”. Poinformował też, że będzie zabiegał o nałożenie na Google’a kary będącej równowartością 20 proc. rocznych dochodów firmy w Rosji.
Rosyjskie władze podały tymczasem, że nie planują zablokowania należącego do Google’a serwisu YouTube, mimo że wielokrotnie groziły mu karami finansowymi lub zamknięciem, ponieważ zaszkodziłoby to rosyjskim użytkownikom platformy.
Bezpłatne serwisy i usługi Google pozostaną dostępne w Rosji
Natomiast rosyjska agencja TASS powołuje się na przedstawiciela Google w Rosji, który tłumaczy, że dalsze działanie Google w tym kraju jako firmy komercyjnej jest niemożliwe. – Już jakiś czas temu Google zawiesił większość operacji handlowych w Rosji. Dziś informujemy, że zajęcie konta bankowego Google Russia uniemożliwiło funkcjonowanie naszego rosyjskiego biura, w tym opłacanie pracowników, płacenie dostawcom i kontrahentom oraz wypełnianie innych zobowiązań finansowych – TASS cytuje przedstawiciela firmy w Rosji.
Pracownik zapowiada, że niektóre bezpłatne serwisy i usługi Google pozostaną jednak dostępne w w Rosji. – Wiemy, że ludzie w Rosji korzystają z naszych usług, aby uzyskać dostęp do wysokiej jakości informacji, a my nadal będziemy zapewniać naszym użytkownikom bezpłatne usługi, takie jak wyszukiwarka, YouTube, Gmail, Mapy, Android i Play – powiedział.
Jak wynika z ustaleń dziennikarzy, Yandex, rosyjski odpowiednik Google, też ma coraz trudniej w Rosji. Firma poszukuje nabywców na rosyjskie aktywa – wyszukiwarkę, pocztę i usługę do wyszukiwania filmów Kinopoisk. Po wprowadzeniu zachodnich sankcji na rosyjską gospodarkę, Yandex chce też przenieść centralę do Izraela.
Czytaj też: Rosyjski odpowiednik Google’a próbuje odciąć się od Rosji. Centrala Yandeksa miałaby zostać przeniesiona do Izraela
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS