Dzisiaj, 18 maja (12:09)
– Widzę bardzo duży ruch w sklepach. Myślę, że ludzie sprawdzają ceny i kupują te produkty, które są tańsze – powiedział senator PiS Stanisław Karczewski. To jego komentarz do wzrostu inflacji w Polsce. Jak dodał na antenie radiowej Jedynki, “masło nie jest aż takie drogie, widziałem po sześć złotych”.
Inflacja w naszym kraju bije niechlubne rekordy. W kwietniu wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w kwietniu o 12,4 proc. rok do roku.
Coraz trudniejsza sytuacja jest też w sklepach. W zaledwie dwa miesiące ceny towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce podskoczyły o 5,5 proc. To bardziej, niż powinny wzrosnąć w ciągu dwóch lat, gdyby Narodowy Bank Polski wypełniał swój cel inflacyjny.
Henryk Kowalczyk: Niemieccy rolnicy zazdroszczą polskim
Z raportu “Indeks cen w sklepach detalicznych” UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych wynika, że w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku ceny w sklepach detalicznych wzro … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS