“Getto warszawskie skończyło swój żywot. Bo tak chciał Adolf Hitler i Heinrich Himmler” – powiedział po wojnie Kazimierzowi Moczarskiemu uwięziony z nim w jednej celi generał SS Jürgen Stroop, dowódca oddziałów tłumiących powstanie w getcie warszawskim. To ten hitlerowski zbrodniarz 16 maja 1943 r. o godz. 20.15 osobiście wysadził Wielką Synagogę na Tłomackiem na znak zakończenia pacyfikacji żydowskiego zrywu.
79. rocznica wysadzenia Wielkiej Synagogi na Tłomackiem
“Przygotowania trwały dziesięć dni. Trzeba było opróżnić jej wnętrze oraz wyborować w fundamentach i murach kilkaset otworów na materiały wybuchowe (…). W blasku płonących budynków stali zmęczeni i umorusani moi dzielni oficerowie i żołnierze. Przedłużałem tę chwilę oczekiwania. W końcu krzyknąłem: >Heil Hitler!< i nacisnąłem guzik. Ognisty wybuch uniósł się do chmur (…). Niezapomniana alegoria triumfu nad żydostwem” – relacjonował z dumą Stroop (Kazimierz Moczarski “Rozmowy z katem”, PWN, Warszawa 1993).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS