Według przeróżnych obliczeń i szacunków, zbudowanie Gwiazdy Śmierci, ogromnej stacji kosmicznej dobrze znanej z produkcji “Star Wars” jest tak kosztowne, że ludzkość zwyczajnie na to nie stać. Być może górnictwo kosmiczne, czyli wydobywanie cennych surowców z asteroid, ułatwiłoby nam to zadanie ale jak twierdzi pewien naukowiec z NASA, Brian Muirhead, istnieje sposób aby znacznie ograniczyć koszty i ułatwić budowę tej filmowej bojowej stacji kosmicznej.
Kilka lat temu Senat USA uchwalił nowe prawo, tzw. ustawę o przestrzeni kosmicznej 2015, która ma zachęcić prywatny przemysł kosmiczny do inwestycji w przemysł wydobywczy na asteroidach i planetoidach. To właśnie jej brak był główną przeszkodą w rozwoju pozaziemskiego górnictwa.
Jeśli ludzkość zacznie wydobywać surowce z asteroid, będziemy już właściwie o krok bliżej od zbudowania wspomnianej Gwiazdy Śmierci. Jedynym problemem będą koszta, ale jak twierdzi Brian Muirhead, moglibyśmy ją zbudować wykorzystując materiały które są powszechnie dostępne poza Ziemią. Wysyłanie materiałów z naszej planety w przestrzeń kosmiczną jest bardzo kosztowne.
Budowa i utrzymanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej pochłonęło już około 100 miliardów dolarów. Wyniesienie niezbędnych części i materiałów w przestrzeń okołoziemską kosztowało nas 15,3 miliarda dolarów. Tymczasem stworzenie Gwiazdy Śmierci, według różnych obliczeń, będzie kosztować aż 193 tryliony dolarów.
Brian Muirhead z NASA zaproponował abyśmy wykorzystali górnictwo kosmiczne i zbudowali filmową konstrukcję bez wynoszenia potrzebnych materiałów z Ziemi, dzięki czemu zaoszczędzilibyśmy sporo pieniędzy. W ten sposób wydamy “tylko” 29,5 tryliona dolarów czyli zredukujemy koszta o około 85%. Na dzień dzisiejszy to wciąż zbyt wiele, ale za kilka dekad budowa Gwiazdy Śmierci z pewnością będzie brana pod uwagę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS