Jakub Maciejewski, który jest naszym korespondentem wojennym w Donbasie, mówił dziś na antenie telewizji wPolsce.pl, że istnieje wysokie zagrożenie użycia przez Rosjan broni chemicznej. O tej groźbie wiedzą też ratownicy medyczni ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, z którymi rozmawiał dziennikarz.
CZYTAJ TAKŻE:TYLKO U NAS. Żołnierze z Gwardii Narodowej Ukrainy do Maciejewskiego: Rzucili do boju Buriatów i Tadżyków, ale my boimy się tylko Boga
Jedną z nich jest Jennifer z Los Angeles, ratownik medyczny, przyjechała do Doniecka, bo stwierdziła, że „wobec nazizmu nie może być bierna”.
To co się tu dzieje jest upiorne. Putin urządził tu ludobójstwo. Świat musi się obudzić. Putin nie zatrzyma się tylko na Ukrainie. Pójdzie dalej.
Inna ochotniczka o pseudonimie „Kanada” jest Rosjanką, która 16 lat temu wyemigrowała do USA.
Jestem Rosjanką i wyemigrowałam w 2006 roku do Kanady, a potem do Stanów Zjednoczonych. Wciąż mam bliskich w Rosji. Moja mama wciąż wspiera Putina i nie wierzy mi, gdy opowiadam co się tu dzieje. Wciąż wierzy rosyjskiej telewizji. Gdy mówiłam o tym, że tu się bombarduje cywilów, to stwierdziła tylko, że „szkoda”
— opowiadała „Kanada”.
Tutaj nikt nie robi problemu z faktu, że jestem Rosjanką. Przybyliśmy tu, by pomóc. Ukraińcy są bardzo dla nas wspaniali i doceniają to co dla nich robimy
— przyznała.
Cały świat pomaga
Jak mówił Jakub Maciejewski, ratowniczki medyczne, które poznał, jeżdżą karetką podarowaną przez darczyńców z Nowego Targu.
Cały świat pomaga dziś Ukrainie, lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni przybywają tu, bo nie mogą patrzeć na rosyjski nazizm. To ludzie, którzy nie mogą patrzeć biernie na zło. To ludzie wychowani na wartościach. Jennifer musiała okłamać rodzinę, by wyjechać. Mówi jej, że przebywa w Polsce, a nie na Ukrainie. Wojna odsłania też najlepsze ludzkie cechy
— mówił Jakub Maciejewski na antenie telewizji wPolsce.pl.
Dziś dostaliśmy informację, że Rosjanie planują na froncie ataki chemiczne. Dlatego mamy przy sobie maski antygazowe. Im bardziej Rosjanom idzie gorzej, tym bardziej ludobójczych i desperackich kroków się podejmują. Cywile giną i są ranni. Widać, że walki są krwawe, ale straty Ukraińców nie są aż tak wysokie, jakby sugerowała to rosyjska propaganda
— mówił.
WB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS