A A+ A++

Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo
Gdańsk. Ukrainki okradzione z biżuterii i gotówki. Teraz policja szuka dwóch mężczyzn

Od kilku lat gdański Park Oliwski marnieje z powodu plagi ćmy buszpanowej. Na zły stan parku wpływ na też zaniedbanie przez personel Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni (GZDiZ). Z takim stanem rzeczy nie może się pogodzić były członek Rady Programowej Parku Oliwskiego, prof. dr Witold Burkiewicz. W tym celu skontaktował się z GZDiZ i wysłał list otwarty, aby zmotywować Zarząd do zajęcia się przyrodą i infrastrukturą parku. 

Tłumy na otwarciu palmiarni w Gdańsku Oliwie. “Tylko daktylowca żal”

List otwarty profesora Burkiewicza w sprawie postępującej degradacji Parku Oliwskiego

Autor listu już od dłuższego czasu walczy o zadbanie o Park Oliwski. Oferuje też GZDiZ własną pomoc. W końcu postanowił wysłać do Zarządu list otwarty. W dokumencie zwraca uwagę na postępujące niszczenie bukszpanów przez ćmę bukszpanową, za co obarcza odpowiedzialnością GZDiZ:

Praktycznie całkowitemu zniszczeniu uległy bukszpanowe rabaty głównego salonu ogrodowego pałacu. W swojej praktyce zawodowej nie znam drugiego przypadku tak wielkich zniszczeń, których bezpośrednią przyczyną jest ćma bukszpanowa, ale tak naprawdę ową przyczyną jest nieodpowiedzialność oraz brak kompetencji osoby i osób odpowiedzialnych za stan Ogrodu Oliwskiego z ramienia zarządcy.

Dodatkowo profesor wspomina też o infrastrukturze Parku Oliwskiego w postaci ławek. Jedną z nich sam niegdyś zasponsorował. Niestety wspomniane ławki też są coraz bardziej zaniedbane:

W chwili obecnej najstarsze z ławek ustawione przy głównym salonie ogrodowym znajdują się w stanie skrajnego zaniedbania. Nieodnawiane od lat, poczerniałe, często uszkodzone – miast być wizytówką Oliwy, stały się jej zaprzeczeniem.

Pełna treść wspomnianego listu otwartego do GZDiZ znajduje się na portalu Gdańsk Strefa Prestiżu.

Ciekawe miejsca w Gdańsku: sprawdź, co warto zobaczyć!Co warto zobaczyć w Gdańsku? Ciekawe miejsca i atrakcje

Odpowiedź Zarządu na list otwarty profesora Burkiewicza pojawiła się niedługo po jego liście

Niedługo po otrzymaniu listu, Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ odpowiada na zarzuty profesora Burkiewicza. Stwierdziła ona, że w bieżącym roku dokonano już oprysku roślin pod koniec kwietnia. Na wybór terminu miała wpływ temperatura i wilgotność powietrza. Oprócz tego sprawdzono, na jakim obszarze występują szkodniki.

Rzeczniczka odniosła się też do zarzutów o zaniedbanie ławek. Wspomniane ławki przeszły renowację również pod koniec kwietnia 2022 roku z powodu temperatury, jakiej wymagają używane do tego celu preparaty. Część ławek zostanie poddana renowacji, gdy temperatury będą wynosiły 23 st. C lub więcej. 

Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Jak pomóc Ukrainie? Gazeta.pl łączy siły z PCPMGazeta.pl łączy siły z PCPM, by wspierać Ukrainę. Sprawdź, jak możesz pomóc

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChiny zbudują swojego pierwszego łowcę planet?
Następny artykułKickboxing. Durma z pasem zawodowców [ Sport ]