A A+ A++

Władze Kalisza, przedstawiciele województwa i powiatu, parlamentarzyści a także delegacje miejskich stowarzyszeń i organizacji oraz poczty sztandarowe wzięły udział Narodowym Dniu Zwycięstwa. Wiązanki kwiatów złożono pod tablicą pamiątkową na ścianie kaliskiego ratusza poświęconą pomordowanym przez oprawców hitlerowskich bohaterom II wojny światowej.

“Wielu jeszcze dziś określa 8 maja jako datę zmiany okupanta z niemieckiego na radzieckiego. Musimy o tym pamiętać, że o tę prawdziwą wolność walczyliśmy do 1989 roku”– mówił prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.

Pokój i bezpieczeństwo to wielkie wartości, których do pewnego czasu nie docenialiśmy, uważaliśmy za coś oczywistego i danego raz na zawsze. Do pewnego czasu, bo 24 lutego tuż obok wybuchła wojna i wrócił tragizm, okrucieństwo, strach i zagłada. Borodzianka, Bucza, Mariupol wymieniane są w jednym szeregu ze zbrodniami wojennymi II Wojny Światowej. To wszystko nie miało prawa się wydarzyć

– mówił Kinastowski.

“II wojna światowa to miliony ofiar, to zniszczenie Warszawy, holokaust, niemieckie obozy zagłady, Katyń. Ale także lokalne akty wojennego okrucieństwa wysiedlenie 30 tys. mieszkańców Kalisza, Las Winiarski Skarszew, Marchwacz” – mówił prezydent.

8. maja 1945 roku Niemcy podpisali bezwarunkową kapitulację. Na kontynencie europejskim zakończyła się II wojna światowa, która pochłonęła miliony ludzi. Zginęło w niej około 6 milionów Polaków.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGiro d'Italia 2022: etap 4 – przekroje/mapki
Następny artykułNurek z kłopotami. Śmigłowcem zabrano go do szpitala