A A+ A++

Reszta to niestety przeciętniaki, które albo fatalnie się zestarzały, albo już w dniu premiery nie grzeszyły scenariuszową finezją. Tak jak np. kuriozalny “Fan heavy metalu” wyglądający, jakby powstał kilka dekad wcześniej. Niemniej nawet te mniej lub bardziej udane odpryski głównego wątku są niezbędne, aby w pełni docenić zamysł sagi i konsekwencję, z jaką prowadzony jest tu tytułowy bohater rozsypujący się na oczach czytelników.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolska ambasada upamiętniła akcję Brygady Świętokrzyskiej
Następny artykułTutaj zamordowali pabianickich Żydów