A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Mam nadzieję, że znajdziemy sposób, żeby pokonać przeciwników i skończyć sezon z medalem, który jest bardzo ważny dla każdego z nas i dla klubu, bo będzie jego pierwszym. Dlatego mam ogromną nadzieję, że tego dokonamy i zakończymy rozgrywki z wielkim uśmiechem, zapisując się w historii klubu – powiedział przed batalią o brąz z PGE Skrą przyjmujący Aluronu  Facundo Conte.

Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie zaczynają batalię o brązowy medal z PGE Skrą Bełchatów. Obu zespołom nie będzie łatwo zmobilizować się na te mecze.


Bełchatowianie bowiem liczyli na finał, a zawiercianie byli o krok od niego. Nie zawsze jednak starcia o trzecie miejsce mają taką samą wagę. – Myślę, że trzecie miejsce na igrzyskach olimpijskich to coś innego, niż trzecie miejsce w PlusLidze. Polska to chyba jedyny kraj, w którym gra się o brąz w lidze – przyznał Facundo Conte, zawodnik zespołu z Zawiercia.

Nie ukrywa on, że zwycięstwo w pierwszym meczu półfinałowym z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle rozbudziło w podopiecznych Igora Kolakovicia apetyt na awans do finału, ale teraz już muszą o tym zapomnieć i skoncentrować się na meczach z PGE Skrą. – Granie to granie, nie ma znaczenia, kiedy i o co. Istotne, żebyśmy wrócili do gry, bo mamy przed sobą ważny cel, jakim jest zdobycie brązowego medalu, pierwszego w historii klubu. Nawet jeśli spodziewaliśmy się może czegoś więcej po półfinałach, to jest jak jest, czeka nas kolejna bitwa, w której musimy dać z siebie wszystko – dodał doświadczony przyjmujący z Argentyny.

O ile jednak bełchatowska drużyna ma wiele medali mistrzostw Polski na swoim koncie, o tyle Aluron dotychczas najwyżej w historii był na czwartym miejscu. Wciąż ma on więc o co grać, bo ewentualne miejsce na podium będzie dla niego historycznym sukcesem. – Kilka lat temu, gdy ostatnio tu grałem, te mecze rzeczywiście były wyzwaniem i teraz też tak będzie, bo zawsze ciężko wyprzeć niedosyt związany z oczekiwaniami, jakie mieliśmy, czyli awansem do finału. Myślę jednak, że mamy mocny zespół, wielu dobrych siatkarzy i znajdziemy sposób, żeby pokonać przeciwników i skończyć sezon z medalem, który jest bardzo ważny dla każdego z nas i dla klubu, bo będzie jego pierwszym. Dlatego mam ogromną nadzieję, że tego dokonamy i zakończymy rozgrywki z wielkim uśmiechem, zapisując się w historii klubu – zakończył Facundo Conte.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPete Davidson twarzą nowej kampanii H&M
Następny artykułPrzerzucił psa przez dwumetrową bramę przytuliska i odszedł. Nagrała go kamera monitoringu